Już sam telefon z prośbą o zgodę na marketing może być naruszeniem prawa – wynika ze stanowiska UOKiK. Prawnicy uznają taką interpretację za zbyt rygorystyczną – pisze dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna odnośnie niedawnej informacji o postępowaniu UOKiK przeciw Netii.
W świetle Prawa telekomunikacyjnego nie ma wątpliwości, że do przedstawienia oferty handlowej przez telefon niezbędna jest zgoda konsumenta. Zdaniem części prawników przepisy nie zabraniają jednak dzwonienia z pytaniem, czy taką zgodę wyrazi. Wiele firm marketingowych korzystało z tej metody. UOKiK jednak ją zakwestionował. Jego interpretacja oznaczałaby, że przez telefon w ogóle nie można uzyskiwać aprobaty konsumentów. Nie wszyscy zgadzają się z tak rygorystycznym podejściem.
– Pogląd, że każdy kontakt nawiązany w celu zapytania o zgodę na przedstawienie oferty sam w sobie wymaga uprzedniej zgody, uważam za zbyt daleko idący. Zakaz przewidziany przez art. 172 ust. 1 prawa telekomunikacyjnego obejmuje bowiem jedynie kontakt dla celów marketingu bezpośredniego, czyli promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy – przekonuje Witold Chomiczewski, radca prawny w kancelarii Lubasz i Wspólnicy.
Więcej w: Ostrzeliwują branżę call center z każdej strony (dostęp płatny)