To operator dodający do umowy telekomunikacyjnej smartfon, a nie jego producent, odpowiada wobec klienta - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Operator, który zawarł umowę na usługi telekomunikacyjne wraz z dostarczeniem telefonu, musi przekazać do niego pełną instrukcję, a nie tylko skróconą wersję. Jej brak może być podstawą do rozwiązania umowy - omawia orzeczenie sądu gazeta.
Sąd wydajac taki wyrok powołał się na art. 3 ust. 5 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz.U. z 2002 r. nr 141, poz. 1176 ze zm.), który nakazuje sprzedawcy na żądanie kupującego wydać instrukcje obsługi, konserwacji i inne dokumenty wymagane przez odrębne przepisy. Akt ten co prawda został uchylony i od 25 grudnia 2014 r. zastąpiony ustawą o ochronie praw konsumenta (Dz.U. z 2014 r., poz. 827), ale teraz przepis dotyczący obowiązku wydania instrukcji znajduje się w kodeksie cywilnym. Artykuł 546 par. 1 k.c. stanowi, że „jeżeli jest to potrzebne do należytego korzystania z rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem, sprzedawca obowiązany jest załączyć instrukcję i udzielić wyjaśnień dotyczących sposobu korzystania z rzeczy".
Sąd wiec uznał, że skoro operator nie dostarczył podręcznika użytkownika, to klient mógł rozwiązać umowę. tymczazsm operator przekonywał, że producent telefonu powinien odpowiadać za dostarczenie instrukcji. Bo to z producentem konsument miał zawrzeć umowę dotyczącą kupna smartfona, osobną niż ta dotycząca usług telekomunikacyjnych.
Więcej w: Brak pełnej instrukcji telefonu może być powodem zerwania kontraktu (dostęp płatny)
DGP: Operator nie może zasłaniać się producentem telefonu
19 maja 2015, 08:46