W przyszłym roku operatorzy telekomunikacyjni powinni wprowadzić na rynek pierwsze komercyjne usługi w sieci piątej generacji. Krajowy plan minimum zakłada bowiem, że do tego czasu nowa technologia będzie działać w co najmniej jednym mieście. Ile zapłacimy za korzystanie z ultraszybkiego transferu danych w 5G? – zastanawia się Dziennik Gazeta Prawna.
Żaden z czterech największych operatorów nie ujawnia na razie planów cenowych dotyczących nowej sieci. Spośród 21 operatorów na świecie, którzy już wprowadzili usługi w sieci piątej generacji, 16 ustaliło ich ceny na poziomie wyższym niż podobne pakiety danych i połączeń w 4G. Największa podwyżka wyniosła 50 proc., najmniejsza – 6 proc. Analizę cenników przeprowadzono w sierpniu br. Kilka miesięcy wcześniej eksperci Ericssona badali oczekiwania konsumentów wobec nowej technologii i stwierdzili, że klienci telekomów są gotowi zapłacić za usługi 5G ok. 20 proc. więcej, niż płacą za telefon obecnie.
Marcin Nowak, analityk z Ipopema Securities uważa, że cenniki telekomów zapewne będą ewoluować, ale niekoniecznie będzie to w bezpośrednim związku z uruchomieniem sieci 5G. – Nie przesądzałbym więc na razie, czy samo wprowadzenie 5G zaowocuje trwałym wzrostem cen abonamentów. Gdy pojawiły się usługi 4G, nie obserwowaliśmy podwyżek z tego powodu – zwraca uwagę.
Więcej w: Mobilna łączność piątej generacji może wpłynąć na ceny abonamentów (dostęp płatny)