Branża telekomunikacyjna chciałaby, aby przepisy umożliwiły finansowanie przez państwo inwestycji także w nieco wolniejsze sieci – pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Takie postulaty firmy telekomunikacyjne zgłosiły podczas konsultacji projektu rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania wsparcia ze środków Funduszu Szerokopasmowego. Jego założenie jest takie, żeby dofinansowywać budowę szybkich sieci o przepustowości powyżej 100 MB/s. Dlatego też Ministerstwo Cyfryzacji przewiduje wsparcie z państwowego funduszu celowego działań zwiększających podaż i popyt na nowoczesne usługi łączności elektronicznej tylko na terenie tzw. szarych plam.
Przedsiębiorcy chcieliby, aby pomoc państwa objęła także tzw. białe plamy, gdzie z jakichś względów nie da się zbudować najszybszych sieci, ale mogłyby się pojawić takie o przepustowości między 30 Mb/s i 100 MB/s. W procesie konsultacji projektu Polska Izba Komunikacji Elektronicznej proponuje, aby na takich terenach dofinansowywać wykonywanie przyłączy do lokalizacji użytkowników końcowych (budynków, mieszkań).
PIKE sugeruje ponadto rozszerzenie świadczeń w odniesieniu do strony popytowej. Zgodnie z projektem MC konsumenci będą mogli otrzymać środki m.in. na zakup usług telekomunikacyjnych i urządzeń multimedialnych. Przewidziano wyłącznie dochodowe kryteria uprawniające do takiej pomocy. Izba proponuje dodanie jeszcze jednej możliwości: wsparcie przysługiwałoby osobie, która po raz pierwszy kupuje usługę dostępu do internetu o przepustowości co najmniej 100 Mb/s w sieci szerokopasmowej wybudowanej w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014–2020.
Z kolei Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji wnosi o możliwość wsparcia także mobilnych sieci 5G.
Więcej w: Firmy chcą dofinansowania nie tylko najszybszych sieci (dostęp płatny)