Przez piractwo internetowe polska gospodarka traci ponad 3 mld zł rocznie, a straty Skarbu Państwa to około 836 mln zł – szacuje firma doradcza Deloitte. Z nielegalnych źródeł korzysta co drugi polski internauta w wieku 15-75 lat – wynika z analizy przeprowadzonej na zlecenie Stowarzyszenia Kreatywna Polska.
Ubiegłoroczne szacunkowe przychody serwisów pirackich udostępniających w sieci media, to nawet 745 mln zł. Mimo, że oferta legalnych dostawców jest coraz bogatsza i bardziej dostępna, internauci wybierają pirackie źródła ze względu na niższą cenę oraz łatwość i szybkość dotarcia. Nie udało się zintensyfikować działań legislacyjnych w zakresie ochrony legalnego rynku i lepszej ochrony treści i to pomimo obowiązku dostosowania prawa krajowego do norm unijnych.
Z przeprowadzonego przez Deloitte badania wynika, że co drugi internauta w wieku 15–75 lat, czyli ponad 12 mln osób, korzysta z nielegalnych źródeł treści. Większość korzysta równolegle z serwisów legalnych. Płacąc pirackim serwisom kilka lub kilkanaście złotych miesięcznie Polacy zasilają je sumą około 900 mln zł rocznie, a to oznacza, że ich szacunkowe przychody wyniosły około 745 mln zł (po odjęciu opłat transakcyjnych i podatków).
Największym zainteresowaniem internautów cieszą się pirackie źródła plików wideo oraz audiobooków. Wyłącznie z serwisów oferujących nielegalny dostęp korzysta od 6 proc. (dla audiobooków) do 17 proc. użytkowników. Największy odsetek czerpiących wyłącznie z nielegalnych źródeł stanowią respondenci poszukujący w internecie książek (17 proc.) oraz treści wideo (14 proc.). Największy odsetek ankietowanych korzystających wyłącznie z legalnych źródeł występuje na rynku transmisji na żywo (61 proc.), prasy (57 proc.) oraz muzyki (55 proc.), najmniejszy zaś na rynku treści wideo (27 proc.).
Dlaczego internauci korzystają z pirackich serwisów? Najczęściej jest to kwestia łatwości i szybkości dotarcia, szerokiej oferty, możliwości konsumowania treści w dowolnym czasie oraz brak konieczności ponoszenia opłat. Z kolei do korzystania z legalnych serwisów zachęca konsumentów głównie łatwość obsługi i nawigacji. Cecha ta dotyczy zwłaszcza rynku wideo, muzyki, transmisji online oraz artykułów prasowych. Duży odsetek respondentów ceni sobie również jakość treści oferowanych w serwisach legalnych.
– Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych latach sytuacja miała się diametralnie zmienić. Przy założeniu, że nie zostaną wprowadzone odpowiednie zmiany legislacyjne, prognozowana całkowita wartość pirackiej konsumpcji treści z nielegalnych źródeł w internecie w latach 2017–2024 wyniesie około 30,4 mld zł – mówi Julia Patorska, ekonomistka, starszy menedżer w Dziale Konsultingu Deloitte.
Według Deloitte średnie tempo wzrostu piractwa w latach 2017-2024 wyniesie 3,3 proc. i będzie zdecydowanie wyższe, niż średnie tempo wzrostu PKB w tym okresie.