Inwestorzy z zadowoleniem przyjęli wiadomość, że belgijscy operatorzy telekomunikacyjni otrzymają pozwolenie od organu nadzorczego BIPT na nawiązanie współpracy w celu obniżenia kosztów budowy sieci światłowodowych – informuje belgijski dziennik „De Tijd”.
– Jest to przełom dla belgijskich graczy telekomunikacyjnych, ponieważ ryzyko przeinwestowania było wysokie i hamowało ceny akcji – ocenia Kris Kippers, analityk Degroof Petercam. Jak zauważa analityk, dla operatorów współpraca oznacza możliwość znacznego zmniejszenia budżetów inwestycyjnych.
Jak zauważa David Vagman, analityk ING o tym czy współpraca operatorów w światłowodowych inwestycjach będzie możliwa ostatecznie zadecyduje belgijski regulator ds. konkurencji.
Na decyzję BIPT pozytywnie zareagowały kursy akcji belgijskich operatorów. Najsilniej – Proximusa, który stoi w obliczu największych inwestycji w FTTH.
Co ciekawe w górę poszedł też kurs Telenet i piątkowe notowania zakończył wyraźnie powyżej ceny, jaką w zakończonym 13 października przymusowym wykupie oferowało Liberty Global. W osobnym, wydanym w poniedziałek komunikacie, Telenet poinformował, że Liberty Global w wyniku wykupu ma 100 proc. akcji spółki, której akcje z obrotu giełdowego zostały wycofane 13 października po zamknięciu rynku.