Minie co najmniej kolejny rok, zanim zacznie się rozdział między belgijskich operatorów częstotliwości niezbędnych do wdrożenia sieci 5G – donosi flamandzki dziennik gospodarczy „De Tijd”.
Dziennik powołuje się na rozmowę z Petrą De Sutter, federalną minister odpowiedzialną za telekomunikację, która twierdzi, że polityczne przeszkody związane z aukcją częstotliwości 5G w Belgii zostały już w dużej mierze pokonane. Według Petry De Sutter, przygotowanie warunków aukcji zajmie sześć miesięcy, a to oznacza w praktyce, że będzie mogła się ona odbyć pod koniec 2021 r. lub na początku 2022 r.
Aukcja poza przeznaczonymi dla sieci 5G pasmami 3,6 GHz i 700 MHz obejmie również częstotliwości 900 MHz, 1800 MHz i 2100 MHz już wykorzystywane przez operatorów dla świadczenia usług w starszych technologiach.
Rozdział pasm 5G planowany pierwotnie na jesień 2019 r. został na półtora roku zablokowany najpierw przez spór miedzy rządem federalnym, a rządami regionalnymi o sposób rozdziału pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży rezerwacji, a także dyskusje, czy efektem aukcji ma być pojawienie się czwartego MNO. Ponadto na te problemy nałożył się kryzys polityczny związany z upadkiem rządu i wielomiesięcznym formowaniem nowego. Problemem są też ostre normy dotyczące promieniowania elektromagnetycznego oraz obawy obywateli o wpływ PEM na ich zdrowie.
Według Institut belge des services postaux et des télécommunications (BIPT), belgijskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego, aukcja może przynieść nie mniej niż 800 mln euro. Znaczna część z tej kwoty trafić ma do budżetów krajów związkowych.
Jak mówi cytowany przez dziennik rzecznik BIPT, aby doszło do aukcji konieczna jest nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego w części dotyczącej cen minimalnych, a także wydanie licznych rozporządzeń dotyczących zobowiązań inwestycyjnych operatorów.
Przypomnijmy, że w związku z kryzysem politycznym, aby dać operatorom możliwość korzystania z już posiadanych częstotliwości, na które rezerwacje wygasają w marcu 2021 r. i pozwolić im na świadczenie usług 5G bez konieczności tymczasowej aukcji, na początku br. BIPT zaproponował działania tymczasowe. W lipcu 2020 r. pięciu belgijskich operatorów - Cegeka, Entropia, Orange, Proximus i Telenet - otrzymało tymczasowe rezerwacje radiowe w zakresie 3,6-3,8 GHz. Każda dotyczy 40 MHz pasma.