III kwartał 2014 roku przyniósł dalsze pogorszenie wyników ATM. Przychody spółki spadły do 33,1 mln zł, EBITDA zmniejszyła się do 9,3 mln zł, a zysk operacyjny zjechał do 3,6 mln zł.
- Po niespełniającym oczekiwań zarządu spółki I półroczu 2014 roku, w III kwartale odnotowane zostało niestety dalsze pogorszenie wyników - skomentował wyniki kwartalne zarząd firmy.
Po trzech kwartałach spółka miała (po wyłączeniu kontraktu OST 112) 91,8 mln zł przychodów (spadek o ponad 4,2 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2013 roku), 31,2 mln zł EBITDA (spadek o prawie 5,8 proc.) i 15,1 mln zł zysku operacyjnego (spadek o 18,4 proc.).
Powodem pogarszania się wyników grupy jest m.in. spadek przychodów z usług transmisji, a zwłaszcza niższe przychody pozaabonamentowe ze sprzedaży łączy transmisyjnych. Po trzech kwartałach 2014 roku wyniosły one 2,3 mln zł wobec 6,6 mln zł w tym samym okresie rok wcześniej. Abonamentowe usługi transmisji danych też były niższe niż rok wcześniej. W III kwartale wyniosły 8,5 mln zł (spadek o 9,5 proc.), a po trzech kwartałach - 26,6 mln zł (spadek o 8 proc.). Spadek wynika głownie z presji na obniżkę cen jednostkowych, którą co raz trudniej jest rekompensować rosnącym wolumenem przesyłu danych.
Zarząd nie jest też zadowolony z przyrostu sprzedaży usług centrów danych. W III kwartale wyniosły one 16,1 mln zł (wzrost o 6,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2013 roku), a po trzech kwartałach - 46,8 mln zł (wzrost o 9,5 proc.). W końcu września spólka fakturowała niemal 3600 m² powierzchni centrów danych, co oznacza wzrost o ok. 4 proc. w skali roku.
Zarząd ATM zwraca uwagę na dobry kwartalny wynik Linx Telecommunications, spółki zależnej. Podkreśla przy tym, że firma odczuwa skutki spadku kursu rubla. Część przychodów księgowana jest w tej walucie, a całe sprawozdanie finansowe spółki przygotowywane jest w euro.
W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2014 roku ATM na inwestycje wydał 41,1 mln zł, z czego ok. 50 proc. przypadało na nakłady na centra danych.