Nie można wykluczyć, że liczba operatorów komórkowych działających we Francji zmniejszy się do trzech. Według informacji zamieszczonych na internetowych stronach agencji Bloomberg, Alitace, operator telewizji kablowej analizuje przeszkody, jakie może napotkać przy ewentualnym przejęciu Bouygues Telecom.
Alitace, którego właścicielem jest francuski miliarder Patrick Drahi przez swą francuską spółkę Numericable (operator kablowy) przejął w ubiegłym roku od Vivendi w transakcji wartej 17 mld euro sieć komórkową SFR, drugiego co do wielkości gracza na francuskim rynku mobilnym. Teraz firma analizuje finansowe i prawne przeszkody, które mogłyby się pojawić przy przejęciu Bouygues Telecom. Jeśli doszłoby do zamknięcia ewentualnej transakcji powstałby największy operator komórkowy z blisko 50 proc. udziałem w rynku kart SIM.
Bouygues Telecom, trzeci co do wielkości operator komórkowy we Francji od wielu miesięcy jest potencjalnym obiektem przejęcia. W przeszłości trwały zakończone fiaskiem dyskusje dotyczące jego połączenia z SFR. Potem zakupem operatora zainteresowani byli Iliad, właściciel sieci komórkowej Free i Orange, francuski operator zasiedziały. Ale i tu do transakcji nie doszło, bo - jak twierdziły media - rozmowy rozbiły się o cenę. Grupa Bouygues, która jest właścicielem Bouygues Telecom oczekiwała podobno 8 mld euro.
W ostatnich dwóch latach Komisja Europejska zgodziła się na zmniejszenie liczby operatorów z czterech do trzech w Austrii, Irlandii i Niemczech. Nie wykluczone, że kolejnym krajem liczba operatorów może zmniejszyć się do trzech będzie Wielka Brytania, gdzie o przejęciu sieci O2 z hiszpańską Telefonica rozmawia Hutchison Whampoa, konglomerat z Hongkongu, właściciel brytyjskiej sieci 3UK.