Mieszkańcy Bolęcina w woj. małopolskim nie zgodzili się na budowę stacji bazowej Playa. To jednak nie musi oznaczać końca sprawy – relacjonuje Gazeta Krakowska.
W imieniu sieci Play do gminy Trzebinia z prośbą o wydzierżawienie działki przy ul. Wodnej w Bolęcinie pod budowę stacji bazowej telefonii komórkowej wystąpił podwykonawca sieci. Teren ten znajduje się przy autostradzie A4 w rejonie starego boiska. Tłumaczył on, że jeśli chodzi o abonentów sieci Play, to w Bolęcinie występuje straszna dziura telekomunikacyjna. Jedynym sposobem na polepszenie zasięgu jest budowa masztu. Podkreśla, że na lokalizację masztu wybrał działkę oddaloną od centrum wsi i zabudowań. Wieża miała mieć 60 metrów wysokości. Zamontowane zaś miały być na nim dwa rodzaje anten: radiolinowe i sektorowe. Przekonywał , że negatywnie oddziałują one tylko w promieniu 70 metrów i to na wysokości 60 metrów nad poziomem terenu.
Mieszkańcy obawiali się jednak, że maszt może zostać w przyszłości rozbudowany. Pojawiła się też obawa przed 5G. – Czy ten typ anteny, który ma być zamontowany ma możliwość obsługi technologii 5G? – pytał jeden z mieszkańców.
Ostatecznie w głosowaniu niewielką różnicą głosów opowiedzieli się przeciwko realizacji tej inwestycji na gminnej działce. Decyzja w tym temacie należy jednak do burmistrza Trzebini. Ten zaś zapewnia, że uszanuje wolę mieszkańców. To jednak nie kończy tematu budowy we wsi masztu. Inwestor może starać się o jego postawienie na prywatnej działce, np. bliżej centrum, jeśli oczywiście będzie to zgodne ze studium albo miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.