Zwiększenie obowiązków sprawozdawczych, nowe wymogi prawne związane z Prawem Komunikacji Elektronicznej, nieprzewidywalne działania Centrum Projektów Polska Cyfrowa przy projektach unijnych – to w wielu lokalnych ISP budzi frustracje i myśli o sprzedaniu biznesu. Czy to oznacza, że teraz do Fixmapu ustawi się kolejka chętnych do sprzedaży swych sieci?
Finalizowanie przejęcia udziałów w Fixmapie przez fundusz Arcus Infrastructure Partners zbiegło się w czasie z raportem, który były szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi (także były premier Włoch) przedstawił w Komisji Europejskiej na temat, jak poprawić konkurencyjność i innowacyjność europejskiej gospodarki. Jednym z wielu sposobów na to ma być m.in. konsolidacja na rynku telekomunikacyjnym.
Zbieżność terminów zapewne przypadkowa, ale oba te wydarzenie mogą sprawić, że o akwizycjach czy łączeniach na rynku telekomunikacyjnym w Polsce będziemy mówić znacznie częściej.
Arcus otwarcie zadeklarował, że zamierza dołączyć do swej grupy w Polsce kolejne podmioty, a Piotr Muszyński ma być skutecznym egzekutorem tego zadania. Nieprzypadkowo więc w tym tygodniu wziął on udział w konferencji iNet Meeting na Śląsku, gdzie miał swoją prelekcję. Akurat nie byłem na tej konferencji, która od jakiegoś czasu ma bardziej charakter rozrywkowy niż merytoryczny (co nie znaczy, że nie cieszy się popularnością w środowisku). Obecni na wystąpieniu szefa Fixmap przedstawiciele lokalnych operatorów odebrali je w sposób jednoznaczny, jako komunikat, że fundusz ma pieniądze na przyjęcia i warto rozmawiać z jego polskim przedstawicielem w tej sprawie.
Fixmap w ostatnich latach był w Polsce najskuteczniejszym podmiotem jeśli chodzi o przyjmowanie lokalnych ISP. Zdystansował pod tym względem dużych operatorów, choć w ostatnim czasie w szranki próbuje z nim stanąć Play. Czy więc Arcus może jeszcze zwiększyć tempo przejmowania firm telekomunikacyjnych w Polsce? Zapewne teraz Piotr Muszyński będzie dysponował lepszym zapleczem do przeprowadzenia i finalizowania takich transakcji. Na pewno też nie jest tak, że wszyscy chętni do sprzedania swojego biznesu już to zrobili, bo na rynku działa grubo ponad tysiąc podmiotów dysponujących atrakcyjnymi sieciami światłowodowymi. Jest więc w czym wybierać i kogo kusić.
Wielu przedstawicieli środowiska ISP mówi też o rosnącym zmęczeniu materiału. Zwiększenie obowiązków sprawozdawczych, nowe wymogi prawne związane z Prawem Komunikacji Elektronicznej, nieprzewidywalne działania Centrum Projektów Polska Cyfrowa przy projektach unijnych – to w wielu przedsiębiorcach budzi frustracje i myśli o sprzedaniu biznesu.
Czy to oznacza, że teraz do Fixmapu ustawi się kolejka chętnych do sprzedaży swych sieci? Niekoniecznie, bo wielu przedsiębiorców ma ciągle jeszcze nienajgorszą perspektywę rozwoju, nawet mimo coraz trudniejszego otoczenia prawno-regulacyjnego.
Zapowiada się, że w najbliższych latach na telekomunikacyjnym rynku M&A w Polsce będzie ciekawie. Dlatego też w TELKO.in przygotowujemy na ten temat specjalny dodatek, który planujemy opublikować w październiku. Zastanowimy się, czy jedyną drogą dla małego lokalnego ISP w perspektywie kilku lat, jest sprzedaż biznesu. Omówimy plan Draghiego w obszarze telekomunikacji. Porozmawiamy na ten temat z prezesem UKE. Już dziś zapraszamy do lektury, a także przedstawiania opinii na ten temat, które moglibyśmy uwzględnić w raporcie.
Piątkowe komentarze TELKO.in mają charakter publicystyki – subiektywnych felietonów, stanowiących wyraz osobistych przekonań i opinii autorów. Różnią się pod tym względem od Artykułów oraz Informacji.