Całkiem prawdopodobne, że szykuje się gorące lato dla operatorów przemierzających się do startu w konkursie FERC na budowę sieci. Centrum Projektów Polska Cyfrowa zapowiada, że zostanie on ogłoszony w drugim kwartale. Znając tempo procesów administracyjnych, można się spodziewać, że będzie to raczej bliżej wakacji niż świąt wielkanocnych.
Wojciech Szajnar, dyrektor CPPC zapowiedział, że w kwietniu zostanie przedstawiona zweryfikowana lista adresów w białych plamach oraz wstępne obszary konkursowe. Tak, aby operatorzy mogli się już zacząć przygotowywać do projektów. I choć budować sieci trzeba będzie w miejscach trudnych inwestycyjnie, to chętnych do ubiegania się o te środki nie powinno zabraknąć. Otwarcie chęć uczestnictwa w konkursie FERC zadeklarował wczoraj Tauron. Konkursów z pewnością nie odpuszczą inni hurtownicy, czyli: Światłowód Inwestycje, Nexera czy Fiberhost. Pojawi się nowy graczy Polski Światłowód Otwarty tworzony przez Play/UPC.
Ich finansowej sile przeciwstawić się będą starali lokalni ISP, którzy –-jak przekonuje m.in. w swym piśmie Związek Przedsiębiorców i Pracodawców mają zawsze pod górkę – dlatego zasługują na pewne koncesje. Takie apele raczej nie mogą przekonać decydentów. Jednak czynnikiem sprzyjającym lokalnym ISP mogą okazać się dalsze opóźnienia w FERC.
Jak przyznał Wojciech Szajnar, przeciągający się proces określenia ostatecznych warunków programu oraz opóźnienia na jego starcie, mogą sprawić, że trzeba będzie zmniejszyć obszary konkursowe (o co apelują środowiska reprezentujące lokalnych ISP), bo mniejsze inwestycje realizuje się szybciej.
A dalsze opóźnienia są realne. Kluczową kwestią jest w tej chwili dopracowanie listy białych plam. Dane podawane przez Nexerę, że w pewnych obszarach co piąte łącze budowane w POPC kończy się na pustostanie, są przerażające. Już wiadomo, że rozwiązać tego problemu nie pomoże inwentaryzacja prowadzone przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Pomocny ma być natomiast SIDUSIS, który umożliwia zgłaszania pustostanów.
Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje też możliwość wykorzystania technologii radiowych. Jasne już jest, że światłowodu nie da się doprowadzić wszędzie, np. w miejsce, gdzie kosztowałoby to ponad 1 mln zł. Rozwiązaniem w takich wypadkach może być technologia radiowa, co trzeba wpisać w warunki konkursowe.
W bieżących rozmowach o środkach na budowę sieci, obecnie przemilczana jest kwestia KPO, skąd na ten cel miało trafić 1,2 mld euro. Mimo tego strategiczne zamierzenia pozostają niezmienne – w ciągu siedmiu lat (teoretycznie) mają zniknąć wszystkie białe plamy internetowe w Polsce.
Piątkowe komentarze TELKO.in mają charakter publicystyki – subiektywnych felietonów, stanowiących wyraz osobistych przekonań i opinii autorów. Różnią się pod tym względem od Artykułów oraz Informacji.
