Cyfrowy Polsat chce kupić ponad 18,2 mln akcji Asseco Poland, czyli niemal 22 proc. wszystkich akcji jednego z największych w Polsce integratorów informatycznych. Za każdą akcje oferuje 65 zł, co oznacza, że na zakup chce wydać blisko 1,2 mld zł. Powodzenie wezwania uczyni Cyfrowy Polsat największych akcjonariuszem Asseco i da mu kontrolę nad spółką.
– Zarząd Cyfrowego Polsatu zwrócił się do nas z propozycją rozpoczęcia rozmów w sprawie zacieśnienia współpracy w zakresie budowy i obsługi przez Asseco Poland systemów informatycznych dla poszczególnych firm tworzących Grupę. Asseco Poland dysponuje zarówno produktami, jak i potencjałem merytorycznym, który mógłby doprowadzić Grupę Cyfrowego Polsatu do najlepszych rozwiązań w sferze IT, dlatego propozycję tę przyjęliśmy z wielką satysfakcją. Bardzo istotne jest również to, że propozycję zacieśnienia współpracy pomiędzy naszymi firmami, Cyfrowy Polsat postanowił wesprzeć ofertą zaangażowania się kapitałowego w Asseco Poland – pisze w liście do akcjonariuszy Adam Góral, założyciel, prezes zarządu i akcjonariusz Asseco Poland.
Przyjmowanie zapisów na akcje Asseco zacznie się 19 grudnia, a skończy 23 grudnia – poinformował Cyfrowy Polsat w zaproszeniu do składania ofert sprzedaży zastrzegając, że w każdej chwili może odstąpić od oferty lub zmienić termin przyjmowania zapisów. W środę na giełdzie na zamknięcie sesji akcje Asseco Poland kosztowały 60 zł, co oznacza że Cyfrowy Polsat proponuje 8-procentową „przebitkę”.
Jeśli akcjonariusze Asseco zdecydują się sprzedać Cyfrowemu Polsatowi więcej niż 18,055 mln akcji, to zarząd Cyfrowego Polsatu zapewni udział innego podmiotu lub podmiotów kontrolowanych przez Zygmunta Solorza, które nabędą te akcje po 65 zł. W przypadku powodzenia wezwania, Cyfrowy Polsat obejmie zatem co najmniej 22 proc. akcji Asseco lub więcej, co uczyni go największym akcjonariuszem spółki.
Adam Góral ma 9,74 proc. akcji Asseco Poland. Aviva OFE Santander ma 14,97 proc., OFE PZU – 5,16 proc., a Nationale Nederlanden OFE – 5,03 proc. Pozostali akcjonariusze kontrolują łącznie 65,11 proc. akcji rzeszowskiej spółki, w tym Cyfrowy Polsat – 1,05 proc. Po wezwaniu siła Cyfrowego Polsatu w akcjonariacie Asseco będzie zależała od tego, czy na wezwania zdecydują się odpowiedzieć pozostali duzi akcjonariusze, przede wszystkim trzy OFE. W cytowanym wyżej liście do akcjonariuszy Adam Góral wspiera ogłoszone przez Cyfrowy Polsat wezwanie do sprzedaży akcji i zachęca akcjonariuszy do pozytywnej reakcji.
W komunikacie poinformowano również, że w zależności od tego ile akcji ostatecznie skupi Cyfrowy Polsat spółka zamierza prowadzić z Adamem Góralem negocjacje w celu zawarcia umowy akcjonariuszy Asseco Poland. Taka umowa reguluje współpracę akcjonariuszy spółki kapitałowej i czyni ją bardziej odporną na potencjalne spory. Zawarcie takiego porozumienia oznaczałoby również, pakiet akcji sojuszników przekroczył by 30 proc. (jeżeli Adam Góral zdecyduje się nie sprzedawać akcji), co dałoby przewagą nad pozostałymi dużymi udziałowcami. Pakiet akcji prezesa spółki może być języczkiem uwagi utrzymania kontroli nad spółką.
- Obecnie z panem Adamem Góralem chcielibyśmy posiadać łącznie nieco mniej niż 33 proc. akcji Asseco Poland. Nie planujemy dalszego zwiększania naszego udziału w spółce - powiedziała Katarzyna Ostap-Tomann, członek zarządu i dyrektor finansowy grupy Cyfrowego Polsatu podczas telekonferencji.
Po realizacji wezwania Cyfrowy Polsat chce kontynuować negocjacje dotyczące rozszerzenia zakresu dotychczasowej współpracy z Asseco Poland. Jak poinformował w osobnym komunikacie Cyfrowy Polsat, rozmowy z Adamem Góralem i zarządem Asseco Poland w sprawie rozszerzenia współpracy zaczęły się 17 grudnia.
– Dla grupy Cyfrowego Polsatu, Asseco może stać się głównym partnerem technologicznym, wspierającym rozwój i utrzymanie jej systemów informatycznych. Z drugiej strony, specjalistyczne usługi telekomunikacyjne Grupy Cyfrowego Polsatu mogą poszerzyć ofertę zaawansowanych usług Asseco Poland – stwierdza komunikat prasowy Cyfrowego Polsatu.
– Współpraca obydwu firm może być naturalnym krokiem w czasach rozwoju Gospodarki 4.0, której podstawą są IoT, big data czy chmura obliczeniowa oraz 5G – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Mirosław Błaszczyk, prezes Cyfrowego Polsatu.
– Efekty jakie możemy wspólnie osiągnąć, dają nam jeszcze większe perspektywy rozwoju na szybko rosnących rynkach telekomunikacyjnym i informatycznym. Współpracując, możemy działać jako największa grupa technologiczna i dostarczać najbardziej innowacyjne rozwiązania dla naszych klientów – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Adam Góral.
Jak zaznaczono w komunikacie prasowym, spółki nie planują połączenia i będą nadal działały autonomicznie.
Asseco Poland stoi na czele grupy spółek działających w ponad 50 krajach. Przychody z oprogramowania i usług własnych stanowią 80 proc. przychodów grupy. 85 proc. sprzedaży grupy Asseco generowane jest na rynkach międzynarodowych.
Asseco w przeszłości realizowało kontrakty informatyczne dla grupy Cyfrowego Polsatu. Odpowiadało w nim m.in. za transformację systemów legacy i migrację danych do nowego środowiska. Było także podwykonawcą Huawei w nieudanym projekcie wdrożenia nowego, zintegrowanego środowiska informatycznego dla grupy Cyfrowego Polsatu. W środę Cyfrowy Polsat poinformował, że podpisał z Huawei porozumienie dotyczącą zakończenia współpracy przy tym projekcie, co należy uznać za ugodę pomiędzy tymi firmami.
Katarzyna Ostap-Tomann poinformowała, że po zakupie akcji Cyfrowy Polsat uzgodni z Asseco warunki kontraktu na przeprowadzenie transformacji systemów informatycznych grupy Polsat. W prezentacji podano, że obecnie obszar IT grupy generuje blisko 400 mln zł kosztów rocznie.
Członek zarządu poinformowała, że Cyfrowy Polsat chce, by Asseco Poland jak najszybciej wznowiło prace nad systemem informatycznym grupy, nad którym pracował od trzech lat Huawei Polska. Jak dodała, z tego pośpiechu wynika krótki czas trwania oferty na zakup akcji Asseco.
Trudno ocenić rozwój i efekty posunięcia na jakie zdecydował się Cyfrowy Polsat. Niemniej pozycja Asseco powoduje, że to jak na razie najodważniejszy krok krajowego telekomu na rynku IT. Kompetencje w tym obszarze budują wszystkie duże telekomy. Orange Polska w przeciągu kilku ostatnich lat przejął dwie średniej wielkości firmy informatyczne (Datacom System oraz Bluesoft). Play nabył takie kompetencje razem z Grupą 3S i jej siecią światłowodową (aczkolwiek nie jest do końca jasne, jakie są plany Playa wobec nowego nabytku). W grupie T-Mobile taką funkcję od wielu lat pełni T-Systems.
wsp. ł.d.