Także smartfony mogą być wykorzystywane przez cyberprzestępców do wykopywania walut – ostrzega firma McAfee w swym najnowszym raporcie (McAfee Labs Threats Report: September 2018).
Autorzy raportu zauważają, że choć złośliwe oprogramowanie do wydobywania kryptowalut nadal najczęściej atakuje komputery PC, jego celem stają też inne urządzenia. Przykładem są m.in. telefony Android, które w Chinach i Korei zostały wykorzystane przez program ADB.Miner do generowania kryptowaluty Monero na konto cyberprzestępców.
– Jeszcze kilka lat temu nie pomyślelibyśmy, że routery internetowe, urządzenia do rejestracji nagrań wideo i cały dzisiejszy Internet Rzeczy (IoT) mogą służyć jako platformy do wydobywania kryptowalut, ponieważ ich procesory były zwyczajnie za słabe, aby wspierać taką produktywność – mówi Arkadiusz Krawczyk, country manager w McAfee Polska. – Dziś nagły wzrost tego typu urządzeń oraz ich niestety słabe zabezpieczenia, sprawiają, że stają łatwym celem. Dlaczego? Cyberprzestępca, który w swoim botnecie ma 100 tys. urządzeń IoT, nie musi wykładać praktycznie żadnych pieniędzy aby wygenerować nowy, całkiem pokaźny przychód z użyciem kryptowalut.
Zespół McAfee Mobile Research zidentyfikował też nową kampanię oszustw billingowych z użyciem przynajmniej 15 aplikacji dostępnych w Google Play. Według autorów raportu, to doskonały przykład tego, że cyberprzestępcy wciąż znajdują nowe sposoby na kradzież pieniędzy z wykorzystaniem aplikacji w oficjalnych sklepach takich jak Google Play. Za nową kampanią stoi AsiaHitGroup Gang używający aplikacji z fałszywym instalatorem Sonvpay.A., który od 2016 roku próbował obciążyć kosztami za pobranie kopii popularnych aplikacji przynajmniej 20 tys. ofiar ataku – głównie z Tajlandii i Malezji. W listopadzie 2017 odkryto również ich nowe oszustwo – AsiaHitGroup, używając geolokalizacji adresu IP, sprawdzała kraj ofiary i wciągała użytkowników z Rosji w oszustwo billingowe.
Generalnie liczba nowych próbek złośliwego oprogramowania mobilnego wzrosła o 27 proc. w II kwartale tego. Jest to drugi z kolei kwartał z trendem rosnącym w tej kategorii. Całkowita liczba próbek wzrosła o 42 proc. w ciągu ostatnich czterech kwartałów.