Orange pochwalił się na firmowym blogu, że już na blisko 4,5 tys. jego stacji bazowych w paśmie 2100 MHz obsługuje 4G LTE, podczas gdy na początku ubiegłego roku pasmo to było wykorzystywane wyłącznie przez operatora do obsługi 3G.
Na początku roku operator infrastrukturę tę rozwijał głównie nad morzem, korzystając z braku śniegu. Teraz rozszerzył te działania na inne regiony Polski. Z 4G LTE w paśmie 2100 MHz można już korzystać m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Toruniu, Bydgoszczy, Łodzi, Poznaniu Trójmieście, Krakowie, Szczecinie, Olsztynie, na Śląsku oraz w okolicach tych miast.
W kwietniu Orange uruchomił 4G LTE w paśmie 2100 MHz na stacjach, na których do tej pory to pasmo obsługiwało jedynie sieć 3G. Dotyczy to takich regionów jak:
- Mazury: Ełk, Kalinowo, Prostki, Giżycko, Węgorzewo, Kruklanki, Gołdap, Dubeninki, Mrągowo, Mikołajki, Piecki, Olecko, Pisz, Orzysz, Ruciane Nida, Biała Piska.
- Małopolska i Śląsk: Myślenice, Lubień, Oświęcim, Andrychów, Kalwaria, Wadowice
- Lubuskie i Wielkopolska: Sława, Wschowa, Przemęt, Leszno, Gostyń, Kościan, Rawicz, Włoszakowice, Czempiń.
- Dolnośląskie: Szklarska Poręba, Oleśnica, Jelcz-Laskowice, Oława, Długołęka,
- Mazowsze: Mińsk Mazowiecki, Celestynów, Tarczyn, Jabłonna, Siedlce, Maków Mazowiecki, Ostrów Mazowiecka.
Operator informuje też, że dziś przez jego sieć 4G przechodzi już 90 proc. transferu danych, a dzięki VoLTE także wiele rozmów.