Badanie firmy Sophos pokazało, że co czwarty ankietowany w Polsce przekazuje hasła do logowania i skany ważnych dokumentów za pośrednictwem aplikacji WhatsApp lub Messenger.
Z ankiety przeprowadzonej na zlecenie firmy Sophos wynika, że w ostatnim roku niebezpieczne wiadomości e-mail od cyberprzestępców otrzymało aż 47 proc. użytkowników mediów społecznościowych. 42 proc. badanych potwierdziło, że w ostatnim roku dostało SMS-a od oszustów. Średnio co trzeci respondent odebrał podejrzany telefon (36 proc.) lub wiadomość w komunikatorze internetowym (32 proc.) wysłaną z zamiarem wyłudzenia danych.
Najczęściej (45 proc.) styczność z phishingiem w formie wiadomości e-mail, SMS i połączeń telefonicznych deklarują osoby w przedziale wiekowym 25-34 lata, zaś najrzadziej (30 proc.) – najstarsi ankietowani, od 55 do 65 lat.
Identyczne badanie na zlecenie firmy Sophos zrealizowano na terenie Czech i Węgier. Zdecydowanie częściej czescy respondenci mieli do czynienia z fałszywymi e-mailami (62 proc.). W przypadku podejrzanych wiadomości na komunikatorach internetowych oraz SMS-ów było to odpowiednio 42 proc. i 36 proc. Najmniej, bo tylko 22 proc. tamtejszych badanych, miało styczność z vishingiem, czyli próbą phishingu w formie rozmowy telefonicznej.
Co drugi ankietowany Węgier znalazł w swojej skrzynce e-maila wysłanego w celu pozyskania danych. Blisko 40 proc. przyznało, że otrzymało fałszywego SMS-a, a 29 proc. respondentów rozmawiało telefonicznie z oszustem podającym się za kogoś innego. Tylko co piąty węgierski respondent doświadczył phishingu za pośrednictwem Messengera lub WhatsAppa.
Badanych z Polski, Czech i Węgier zapytano również, czy zdarzyło im się przesyłać skany dokumentów i dane do logowania poprzez popularne internetowe komunikatory. Okazuje się, że poufne informacje przekazuje w ten w sposób aż co czwarty Polak (27 proc.). Najczęściej robią to ankietowani z grupy wiekowej 18-24 lata (27 proc.) i osoby z wyższym wykształceniem (22 proc.). U ankietowanych Czechów odsetek ten wynosi 30 proc., a u Węgrów zaledwie 13 proc..
– Ludzie mają tendencję do ułatwiania sobie funkcjonowania. Dlatego nie dziwi fakt, że część badanych deklaruje wysyłanie haseł dostępu czy dokumentów w zwykłych wiadomościach. To proste, szybkie i wygodne, ale niekoniecznie bezpieczne. Niestety zmiana nawyków, szczególnie na te nieco bardziej uciążliwe, lecz zapewniające wyższy poziom prywatności i cyfrowego bezpieczeństwa, nie jest prosta – tłumaczy dr Damian Gałuszka, socjolog, adiunkt na Wydziale Humanistycznym AGH, a także członek Laboratorium EduVRLab.
62 proc. ankietowanych z Polski (oraz 70 proc. z Czech i aż 87 proc. z Węgier) deklaruje, że nie używa aplikacji typu Messenger lub WhatsApp do przesyłania prywatnych danych. Jednak aż 15 proc. rodzimych użytkowników mediów społecznościowych przyznaje, że za pośrednictwem komunikatorów internetowych otrzymuje poufne informacje od znajomych i rodziny (na Węgrzech 17 proc., a w Czechach 18 proc.).
Badanie „Postawy wobec prywatności danych i cyberbezpieczeństwa w odniesieniu do mediów społecznościowych i aktywności w sieci” zostało przeprowadzone przez agencję badawczą UCE Research w czerwcu 2023 r. na grupie 1 tys. respondentów.