Cisco Systems, jeden z największych na świecie producentów sprzętu siciowego, ogosiło, że planuju redukcje zatrudniena o 8 proc., co oznacza, że pracę straci 6 tys. osób. Firma nie podała jednak, kiedy zamieirza przepowadzić cięcia.
Firma ogłosiła swe wyniki fiansowe za ostani kwartał, które były podobne do osiągniętcych rok wcześniej. Przychody spadły o 0,5 proc. do 12,4 mld dol. a zysk netto 2,25 mld dol. (rok wcześniej 2,27 mld dol. ).
Cisco, potentat jesli chodzi o produkcję routerów i switchy zmaga się z coraz ostrzejszą konkurencją. - Zmiany, których obecnie jesteśmy świadkami w teleinformatyce następują dwa razy szybciej niż trzy lata temu – mówił kilka miesiecy temu John Chambers, prezes Cisco podczas swego wystąpienia na konferencji Cisco Live. Przekonywał, że w ciągu pięciu lat z pierwszej piątki największych firm branży co najwyżej dwie zdołają utrzymać swoją pozycję. – W najbliższych latach będziemy świadkami brutalnej konsolidacji w branży IT - uważa Chambers.
Komentując wyniki za ostatni kwartał podkreślał, że firma dobrze radzi sobie na bardzo konkurencyjnym rynku i umacnia się na przyszłościowych segmentach, takich jak bezpieczeństwo, data center, software, cloud i Internet wszechrzeczy. Jednak nie spodziewa się on wyraźnej poprawy wyników w najbliższym czasie. Tłumaczy to niskim popytem, szczególnie na rynkach wschodzących, gdzie amerykańska spółka ma dużą konkurencję. Zamówienia Cisco w Chinach spadły w minionym kwartale o 23 proc., a w Brazylii o 13 proc.
Spadki w Chinach mają związek także z tym, że na sprzęcie Cisco, który tam trafiał instalowane było oprogramowania szpiegujące. Chambers podkreśla, że firma była nieświadoma takich praktyk amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. I kilka miesiecy temu napisła list w tej sprawie do prezydenta Baraka Obamy, by ten ograniczył te praktyki.
Cisco zwolni 6 tys. pracowników
14 sierpnia 2014, 10:18