Brytyjskie Ministerstwo Obrony padło ofiarą kolejnego ataku hakerów z Chin – podał Sky News. To kolejny dowód na wzrastające zagrożenie ze strony sponsorowanych przez państwa grup hakerskich, które mają na celu przejęcie poufnych danych i tajemnic państw członkowskich Europy – ostrzegają eksperci firmy Check Point.
Według analizy zagrożeń Check Point instytucje z sektora rządowego/wojskowego stają w obliczu ponad 1720 ataków tygodniowo. Sektor ten niezmiennie plasuje się w pierwszej trójce najbardziej zagrożonych sektorów gospodarki na świecie.
– Chińskie grupy zagrożeń w coraz większym stopniu koncentrują się na wykorzystywaniu luk w zabezpieczeniach, które umożliwiają uzyskanie nieautoryzowanego dostępu, zanim dostawcy dowiedzą się o tym i opracują poprawki. Wyrafinowane taktyki stosowane przez te organizacje mają na celu infiltrację szerokiego spektrum celów globalnych, od infrastruktury krytycznej po agencje rządowe. Skala tych działań i ukierunkowanie na sektory krytyczne wskazują, że grupy cyberprzestępcze dysponują dużymi zasobami i są wysoce skoordynowane – podkreśla Wojciech Głażewski, dyrektor firmy Check Point Software w Polsce.
Oprócz tradycyjnych korzyści płynących ze szpiegostwa, chińską działalnością cybernetyczną motywują także zachęty ekonomiczne. Celem tych operacji jest nie tylko gromadzenie informacji wywiadowczych, ale także wspieranie interesów gospodarczych Chin na całym świecie. Podwójne wykorzystanie zdolności cybernetycznych do szpiegostwa i celów gospodarczych, pokazuje kompleksową strategię Państwa Środka, mającą na celu wzmocnienie pozycji kraju jako światowej superpotęgi.
– Żyjemy w erze, w której włamania do państw narodowych stają się nową normą. Niedawne ataki Rosjan na infrastrukturę krytyczną w USA, ataki Iranu na ministerstwa w Albanii i Izraelu oraz naruszenia bezpieczeństwa komitetów wyborczych w Wielkiej Brytanii uzmysławiają nam jak potrzebna jest współpraca międzynarodowa w zakresie cyberbezpieczeństwa – dodaje ekspert firmy Check Point.