Korzystanie z programowo definiowanych rozwiązań sieciowych, automatyzacja obsługi zasobów data center, przetwarzanie w lokalizacjach brzegowych oraz wdrażanie dedykowanych platform chmurowych - to, zdaniem analityków IDC, najważniejsze spośród 10 trendów i prognoz dotyczących centrów danych na najbliższe lata, które zaprezentowali podczas webcastu: „IDC FutureScape: Worldwide Datacenter 2019 Predictions”.
Wdrożenia technologii 5G i (coraz częstsze) wykorzystanie urządzeń IoT – będą najważniejszymi czynnikami stojącymi za popularyzacją edge computing, czyli architektury rozproszonych zasobów IT, w ramach której dane są przetwarzane na obrzeżach sieci – możliwie najbliżej źródeł ich pochodzenia. Ten model ma wiele zalet, m.in. pozwala odciążyć mocno już eksploatowane centra danych i łącza internetowe. Umożliwia też lokalną analizę danych. Business Insider Intelligence szacuje, że do 2020 r. 5,6 mld urządzeń będących własnością przedsiębiorstw będzie wykorzystywać obliczenia brzegowe do gromadzenia i przetwarzania danych.
Do 2020 r. potrzeba zabezpieczania rosnących ilości rozproszonych danych generowanych w lokalizacjach brzegowych skłoni 40 proc. przedsiębiorstw do budowy i korzystania ze swoistych „skarbców danych” w wielu obiektach kolokacyjnych – przewiduje IDC. Konieczność gromadzenie rozproszonych danych zwiększa wyzwania w zakresie ich kontroli oraz potrzebę wsparcia operacyjnego dla zdalnej infrastruktury. Potrzeba agregacji, filtrowania i analizy danych napędza rozwój przetwarzania zasobów w lokalizacjach brzegowych.
Analitycy IDC rekomendują przedsiębiorstwom podjęcie następujących działań:
- ocenę wielkości źródła danych,
- wyznaczenie lokalizacji, w której pojemność magazynu danych może obniżyć koszt lub zwiększyć wydajność,
- precyzyjną analizę i wybór najlepszych ofert dostawców usług kolokacyjnych w zakresie przechowywania danych.
– Rozwiązania brzegowe są znane od lat, ale dopiero teraz mają szansę na masowe zastosowanie. Oczywiście nie zastąpią one chmury ani tradycyjnych centrów danych. Z jednej strony wzbogacą je, z drugiej potrzebować będą ich wsparcia. Najlepszym przykładem tej swoistej synergii są czujniki IoT w fabrykach. Część danych niezbędnych do podjęcia działań jest przetwarzana u brzegu sieci, czyli w samym czujniku, zaś mniej krytyczne dane są przetwarzane w chmurze lub na serwerach zlokalizowanych w data center. Zapotrzebowanie na swoistą mieszankę rozwiązań brzegowych i typowo centrodanowych może w 2019 r. mocno zwiększyć poziom inwestycji w kolokację czy usługi chmurowe – komentuje Adam Dzielnicki z ATM.
W ciągu najbliższych trzech lat 70 proc. przedsiębiorstw wdroży dynamiczne, zdefiniowane programowo rozwiązania sieciowe, które zapewnią bezpieczeństwo i elastyczność podczas interakcji między zasobami znajdującymi się w chmurze, centrach danych oraz na obrzeżach sieci (ang. egde) – uważają analitycy IDC. Przewidują wprowadzanie architektur typu rack-level i SDI (ang. Software Defined Infrastructure), podkreślając znaczenie istniejących sieci i bezpieczeństwa.