Ekspansja rynkowa, którą prowadziła w ostatnich latach hiszpańska grupa wieżowa Cellnex wpływa ciągle jeszcze negatywnie na jej bilans. W I półroczu tego roku zanotowała ona bowiem stratę netto w wysokości 418 mln euro, tj. podwoiła ją w stosunku od I półrocza 2022 r.
Grupa zwiększyła jednak też obroty, bowiem w I połowie roku jej przychody wzrosły do 1 921 mln euro, czyli o 7,1 proc. w stosunku do takiego samego okresu ubiegłego roku. Skorygowana EBIDTA wyniosła 1 578 mln (+5,9 proc.).
Po ogłoszeniu wyników ceny akcji Cellneksu na giełdzie poszły jednak w górę. Ma to związek z tym, że spółka ogłosiła plan sprzedaży swych aktywów w Austrii, w efekcie czego realną może stać się wypłata dywidendy lub odkupienie własnych akcji.
Cellnex podkreśla, że liczba obiektów, gdzie może świadczyć usługi (np. stacje bazowe) wzrosła przez rok o 9 proc. do 113 216. Najwięcej jest ich we Francji (24 340), Włoszech (22.572), Polsce (16 409). Wielkiej Brytanii (13 417) oraz Hiszpanii (8 770) – pięciu głównych rynkach grupy. To najważniejszy biznes Cellneksu, generujący 82 proc. przychodów.
Marco Patuano, dyrektor generalny Cellneksu podkreśla, że po latach wzrostu opartego na zakupach infrastruktury (m.in. w Polsce) grupa wkracza w nowy rozdział działalności, koncentrując się na konsolidacji i uproszczeniu struktury, poprawie wyników finansowych i maksymalizacji wartości dla akcjonariuszy. W ramach tych działań ogłosiła w marcu sprzedaż irlandzkiego biznesu amerykańskiemu Phoenix Tower International za 971 mln euro i planuje podobne działanie w Austrii.