Według najnowszych prognoz firmy badawczej CCS Insight, Europa będzie pozostawać w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Azją we wprowadzaniu następnej generacji technologii mobilnej.
Według analityków, pionierami wdrażania sieci 5G będą przede wszystkim USA i Chiny. Pierwsze komercyjne systemy w Stanach Zjednoczonych są spodziewane w tym roku, ale do 2020 r. to Chiny mają wieść prym pod względem liczby połączeń 5G. W 2021 r. Chiny osiągną 100 mln połączeń 5G, by w 2025 r. mieć ich już 1 mld (co wówczas odpowiadać będzie 40 proc. globalnych połączeń 5G).
Analitycy CCS Insight przewidują, że rynek 5G tak naprawdę „rozkręci się” na dobre w 2021 r. Szacują oni, że w 2020 r. działać będzie prawie 60 mln połączeń 5G na świecie, a w 2021 r. już 280 mln. W połowie 2023 r. w skali globalnej może działać 1 mld łączy 5G, a obecne prognozy na 2025 r. mówią o 2,7 mld połączeń.
— Uważamy, że pierwsze smartfony 5G pojawiają się w 2019 r., ale będzie ich stosunkowo niewiele. Prawdziwy wysyp nastąpi w 2021 r., kiedy to globalna sprzedaż telefonów 5G może przekroczyć ponad 350 mln sztuk – komentuje Marina Koytcheva, wiceprezes ds. prognoz w CCS Insights.
Zdaniem firmy badawczej CCS Insight, większość wdrożeń 5G nie będzie napędzana przez nowe technologie, jak autonomiczne pojazdy czy zdalna opieka zdrowotna, ale raczej przez konsumpcję wideo, wymagającą większych prędkości transmisji i przepustowości. Według prognoz, w 2025 r. mobilny internet szerokopasmowy będzie stanowił 98 proc. wszystkich połączeń 5G.
CCS przewiduje, że w Europie Zachodniej poziom 100 mln połączeń 5G może zostać przekroczony na początku 2023 r. I chociaż niektórzy europejscy operatorzy wydają się wykazywać większy apetyt na 5G niż pozostali, to Europa Zachodnia „nadal napotyka na trudności” z powodu rozdrobnienia rynku, braku efektu skali, mnożenia przepisów i regulacji oraz koncentracji na sieciach 4G – czytamy w raporcie CCS Insight.
Według raportu GSMA, w pierwszych latach wprowadzania 5G (do 2025 r.) Stany Zjednoczone będą głównym rynkiem tej technologii (49 proc. rynku), drugim będzie Japonia (45 proc.), trzecim Europa (31 proc.), a czwartym Chiny (25 proc.).