Cała nadzieja w Starlinku?

Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny w grudniu ub.r. szerokopasmowy dostęp miało 89,6 proc. gospodarstw domowych, 99,1 proc. gospodarstw z dziećmi i 88,7 proc. gospodarstw na obszarach wiejskich. GUS w swym raporcie dostęp szerokopasmowy definiuje technologiami, a nie przepływnością łączy. W przypadku łączy mobilnych do „dostępu szerokopasmowego” zalicza EDGE, 3G i LTE.

Według GUS, 67,7 proc. gospodarstw domowych miało stacjonarny dostęp szerokopasmowy, a 66,7 proc. szerokopasmowy dostęp mobilny. GUS twierdzi też, że regularnie z internetu korzystało 99,8 proc. uczniów i studentów.

Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce w 2018 r. w niemal 55 proc. z 14,8 mln gospodarstw domowych mieszkały dzieci. Można więc ostrożnie przyjąć, że przynajmniej 80 tys. dzieci nie ma w domu dostępu do internetu. Ile ma dostęp o jakości tak słabej, że nie da się korzystać z wideonauczania – trudno oszacować.

W danych GUS widać jeszcze jedną rzecz. W 2020 r. niemal trzykrotnie – do 15,2 proc. osób korzystających z internetu – wzrósł odsetek osób deklarujących, że internet wykorzystuje do komunikowania się z instruktorem/nauczycielem lub innymi uczącymi się użytkownikami stron czy portali edukacyjnych.

W odróżnieniu od luki sprzętowej, luk w zasięgu nie da się szybko zmniejszać. Szansą są budowane z unijnym wsparciem w ramach POPC sieci światłowodowe, ale te nie dotrą wszędzie. Na dodatek niektórzy wykonawcy – jak twierdzą, z powodu lockdownu – notują opóźnienia inwestycyjne.

Nowe stacje bazowe operatorzy komórkowi budują przede wszystkim tam, gdzie jest to dla nich opłacalne. Podjęta przez regulatora w czasie aukcji pasma 800 MHz próba załatania niektórych białych plam nigdy nie została oficjalnie rozliczona.

Tym, którzy do wyboru maja jedynie mobilny dostęp LTE, o słabej jakości, pozostaje albo kupienie takiego sprzętu jak oferowany przez grupę Cyfrowego Polsatu ODU-IDU 300 (zewnętrzny router LTE podłączony kablem do umieszczonego w domu routera WiFi), albo zbudowanie takie zestawu samodzielnie z wykorzystaniem umieszczonych w antenie routerów (oferuje je np. Mikrotik) albo routerów, które umożliwiają podłączenie zewnętrznej anteny ewentualnie mają wbudowane wysokiej jakości anteny. Podłączenie zewnętrznych anten umożliwia część oferowanych przez operatorów routerów Huawei (m.in. B535), a także np. dostępne w sklepach internetowych routery firmy AVM (m.in. FritzBox 6850 LTE).

Wspomniany na wstępie rosyjski student apelował do władz lokalnych o podjęcie działań na rzecz poprawy jakości dostępu do internetu. Jednocześnie wyrażał nadzieję, że być może jemu i innym mieszkańcom regionu w uzyskaniu dostępu do wydajnego internetu szybciej niż władze lokalne i rosyjscy operatorzy telekomunikacyjni pomoże Elon Musk, a dokładniej budowany przez jedną z firm miliardera – SpaceX - Starlink, satelitarny system dostępu do internetu. Nie można wykluczyć, że i dla polskich dzieci i młodzieży nie działania rodzimych operatorów, ale Starlink okaże się rozwiązaniem internetowych problemów.