Ren Zhengfei, założyciel i prezes koncernu Huawei wypowiedział się publicznie pierwszy raz od skandalu z udzialem jego firmy w Polsce. Ren podczas konferencji prasowej 15 stycznia w chińskim mieście Shenzhen, gdzie mieści się siedziba główna Huawei, zapewnił że pozostaje patriotą, kocha swój kraj i wspiera partię komunistyczną, jednak "nigdy nie zrobi niczego, by zaszkodzić jakiemukolwiek krajowi na świecie".
Zdaniem prezesa koncern nigdy nie dostał od rządu żadnego polecenia o udostępnienie informacji o swoich klientach. Ren dodał także, iż bardzo tęskni za swoją córką. Meng Wanzhou, córka prezesa oraz wiceprezes Huawei ds. finansowych została zatrzymana 1 grudnia 2018 roku w kanadyjskim Vancouver na wniosek Waszyngtonu. Obecnie czeka na decyzję amerykańskich władz w sprawie ewentualnej ekstradycji. USA podejrzewają Meng o oszustwa w związku z łamaniem amerykańskich sankcji nałożonych na Iran.
Prezes Huawei zaapelował do Waszyngtonu o "współpracę i wspólny sukces" twierdząc, że w świecie zaawansowanych technologii jest coraz trudniej, by jakiś kraj lub firma w pojedynkę była w stanie sprostać potrzebom całego świata.
Więcej: Założyciel Huawei przerywa milczenie Tęsknię za córką. Trump jest wielki"