Burzliwa dyskusja o maszcie Playa w Myszyńcu

Aktualizacja 10.03.2022

Sieć Play deklaruje, że  jest otwarta na dyskusję z mieszkańcami Myszyńca na temat realizowanej inwestycji w postaci wieży telekomunikacyjnej. Operator przesłał swe stanowisko i wyjaśnienia w tej sprawie:

W ramach swojej działalności operacyjnej P4 sp. z o.o. (operator sieci PLAY) prowadzi w trybie ciągłym wiele inwestycji infrastrukturalnych na terenie całego kraju, w tym także w województwie mazowieckim.

Wszystkie stacje bazowe telefonii komórkowej, w myśl obowiązujących przepisów (ustawa o gospodarce nieruchomościami), zaliczane są do tzw. inwestycji celu publicznego. Jest to szczególna kategoria inwestycji realizujących określoną funkcję społeczną, do których należą obok infrastruktury telekomunikacyjnej m.in. takie obiekty jak drogi publiczne, linii energetyczne, czy infrastruktura służąca zaopatrzeniu ludności w wodę. W przypadku stacji bazowych ich cel publiczny wynika przede wszystkim z podstawowej funkcji jakie realizują, a więc zapewnienia łączności, w tym dostępu do tak podstawowych usług jak łączność głosowa, SMS/MMS, dostęp do internetu, możliwość realizacji połączeń na numery alarmowe czy lokalizacja w sytuacjach alarmowych. Każda funkcjonująca stacja bazowa zapewnia dostęp do tego rodzaju usług nawet kilku tysiącom unikalnych użytkowników dziennie, którzy znajdą się w jej zasięgu.

Wybór miejsca każdej nowej inwestycji poprzedzony jest szczegółowym procesem analizy, uwzględniającym wiele czynników m.in. pomiary jakości sygnału wykonywane w terenie, obciążenie sieci, zgłoszenia klientów dotyczące jakości usług, uwarunkowania terenu, czy wreszcie dostosowanie lokalizacji do siatki już istniejących stacji bazowych.

Jeśli chodzi o planowaną stację bazową w Myszyńcu Starym, to jest ona na etapie uzyskiwania wszystkich niezbędnych pozwoleń dla realizacji tego rodzaju inwestycji – uzyskana została pozytywna decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, aktualnie jesteśmy na etapie kompletowania niezbędnej dokumentacji do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę. Planowana stacja to wieża o wysokości ok. 55 metrów, na której będą zamontowane anteny wykorzystujące częstotliwości z zakresu 800 i 900 MHz, a więc standardowo stosowane systemy radiowe. W Polsce funkcjonuje obecnie kilkadziesiąt tysięcy stacji bazowych telefonii komórkowej, więc nie jest to inwestycja, która w żaden sposób się wyróżnia.

Stacja ta, tak jak każda inna, zgodnie z obowiązującymi przepisami, bezpośrednio przed jej komercyjnym uruchomieniem, będzie podlegała obowiązkowym pomiarom pola elektromagnetycznego (PEM) w miejscach dostępnych dla ludności znajdujących się w otoczeniu stacji, realizowanym przez laboratorium akredytowane przez Polskie Centrum Akredytacji. Raport z takich pomiarów pola elektromagnetycznego stanowi obowiązkowy element zgłoszenia stacji bazowej do organu ochrony środowiska i jedynie w przypadku spełnienia wszystkich obowiązujących norm możliwe jest jej uruchomienie.

Jeśli chodzi o obowiązujące w Polsce normy PEM dla stacji bazowych wynikają z rozporządzenia Ministra Zdrowia i są takie same jak w większości państw europejskich i świata. Oparte są one o zalecenie Rady Europejskiej 1999/519/EC oraz wytyczne ICNIRP (Międzynarodowa Komisja ds. Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym), zaktualizowane w 2020 r. Co istotne, normy te muszą być bezwzględnie dotrzymane we wszystkich miejscach dostępnych dla ludności, co jest sprawdzane właśnie w ramach pomiarów realizowanych obowiązkowo dla każdej stacji bazowej przez laboratoria akredytowane, a także może być zawsze przedmiotem kontroli w ramach pomiarów prowadzonych przez uprawnione organy państwowe, o której to kontroli operator nie jest wcześniej informowany.

Raport z przeprowadzonych pomiarów PEM dla planowanej stacji bazowej będzie także publicznie dostępny dla każdego w ogólnopolskiej bazie danych SI2PEM.gov.pl. Wyniki prowadzonych w Polsce pomiarów jednoznacznie wskazują na dotrzymywanie przez operatorów sieci ruchomych obowiązujących limitów PEM. Wg danych zawartych w SI2PEM.gov.pl (https://si2pem.gov.pl/stats/) średnia wartość PEM z pomiarów dla stacji bazowych wynosi poniżej 2 V/m przy obowiązujących normach wynikających z rozporządzenia Ministra Zdrowia do 28-61 V/m, a więc jest znacząco poniżej bezpiecznych limitów wynikających z rozporządzenia Ministra Zdrowia.

Jako operator jesteśmy oczywiście otwarci na dyskusję z mieszkańcami na temat realizowanej inwestycji, zasięgu jaki zapewni w okolicznym terenie po jej realizacji oraz bezpieczeństwa eksploatacji tego rodzaju infrastruktury.

----

Mieszkańcy Myszyńca Starego w woj. mazowieckim są zaniepokojeni informacją o planowanym postawieniu masztu telefonii komórkowej 5G sieci Play. Wspomniany maszt ma powstać na terenie dawnej szkoły. Temat podjęto podczas sesji rady miasta – informuje serwis moja-ostroleka.pl.

– Wnosimy o zaprzestanie działań związanych z inwestycją. Uważamy, iż decyzje w sprawach tak ważnych dla naszej miejscowości nie mogą być podejmowane bez konsultacji z mieszkańcami, podczas gdy żadnych konsultacji społecznych w sprawie inwestycji spółki P4 nie było – argumentują m.in. w obszernej złożonej petycji mieszkańcy.

Temat masztu 5G poruszono na sesji rady miejskiej w tym tygodniu. Byli na niej mieszkańcy i dyskusja była burzliwa.

Elżbieta Abramczyk, burmistrz Myszyńca  poinformowała, że nadajniki tego typu są również zamontowane na kościele.

 Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby ten maszt powstał. Czy on powstanie na naszej działce gminnej, czy na działce prywatnej – to powstanie. I ja nie będę mogła tego zablokować, ponieważ muszę działać zgodnie z prawem – mówiła Elżbieta Abramczyk.

Argumentowała, że powstanie masztu idzie z oczekiwaniami wobec internetu i rozwojem cyfryzacji. Elżbieta Abramczyk wspomniała, że nie ma jednoznacznych badań dotyczących szkodliwości sieci 5G. Na to głośno zareagowali mieszkańcy. Jedna z kobiet odczytała artykuł o niepożądanych skutkach funkcjonowania takich sieci.

Mieszkańcy są tak zdeterminowani, że będą blokować tę inwestycje nawet siłowo, nawet fizycznie. Dlatego należy wejść w kontakt z firmą i poinformować ją o stanie rzeczywistym. Być może oni odstąpią od konfrontacji siłowej. Może uda się wybrać inną lokalizację – mówił jeden z  radnych.

– Stacje telefonii komórkowej, czy to nam się podoba, czy nie, one są zaliczone do celów publicznych. Chciałbym wytłumaczyć, jakie intencje kierowały, że maszt powstanie w tym miejscu. Ta firma od dłuższego czasu szuka lokalizacji w Myszyńcu Starym. Zaproponowałem firmie akurat to miejsce, ponieważ od najbliższego zabudowania jest 90 metrów, 100 metrów od tej lokalizacji jest farma fotowoltaiczna, kolejne zabudowy są 120, 200 metrów. Godząc się na to miejsce zdawaliśmy sobie sprawę, że my może uchronimy mieszkańców od czegoś gorszego. Bo jeżeli firma domówi się z kimś prywatnie, to pani burmistrz nie będzie mogła odmówić decyzji o warunkach zabudowy. Chcieliśmy wybrać mniejsze zło – mówił wiceburmistrz Stanisław Ścibek.

W sprawie tej mają się jeszcze odbyć rozmowy z mieszkańcami.