Niemal 203 mln zł przychodów miała po trzech kwartałach 2014 roku grupa Hawe. Przychody były o 68 proc. wyższe niż rok wcześniej, a praktycznie jedynym motorem ich wzrostu były usługi związane z budową, projektowaniem i serwisem sieci telekomunikacyjnych.
Hawe, notowana na giełdzie grupa telekomunikacyjna, która jest właścicielem ogólnopolskiej sieci szkieletowej oraz zajmuje się budową i projektowaniem sieci telekomunikacyjnych po trzech kwartałach 2014 roku osiągnęła prawie 20,4 mln zł zysku netto. Zysk netto był o ponad 51 proc. niższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku przychody spółki z zewnętrznych usług telekomunikacyjnych wyniosły 91,4 mln zł i były nieznacznie niższe niż w tym samym okresie 2013 roku, gdy sięgnęły niemal 91,6 mln zł. Za to zewnętrzne przychody z budownictwa, projektowania oraz serwisu sieci obcych sięgnęły 109,6 mln zł i były o 82,2 mln zł wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej. Gros przychodów w tej kategorii - 83,3 mln zł - przypadał na usługi budowlane.
Po trzech kwartałach 2014 roku przychody z leasingu finansowego włókien były wyraźnie niższe niż osiągnięte w ciągu dziewięciu miesięcy 2013 roku. Wyniosły 29,1 mln zł wobec 66 mln zł rok wcześniej. O 12,9 mln zł do 27,6 mln zł wzrosły przychody grupy ze sprzedaży infrastruktury teletechnicznej. W związku z przejęciem Mediatela w strukturze przychodów grupy pojawiła się sprzedaż usług telekomunikacyjnych dla operatorów (24,2 mln zł).
źr. Hawe
W sprawozdaniu za III kwartał spółka potwierdza, że nadal poszukuje strategicznego inwestora, co ogłosił w lipcu jej główny właściciel Marek Falenta. Według zarządu spółki przejęcie pakietu kontrolnego Hawe powinno odbyć się w drodze wezwania do sprzedaży akcji spółki.
W zawieszeniu pozostaje projekt budowy ogólnopolskiej sieci światłowodowej, który Hawe miało realizować we współpracy z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi. Strony podpisały list intencyjny, a Hawe miało organizować swoją część finansowania. Spółka tego w sprawozdaniu nie pisze, ale według nieoficjalnych informacji, trudno jest jej uzyskać finansowanie na wrażliwy politycznie projekt w związku z niejasną sprawą zamieszania głównego udziałowca w aferę podsłuchową. To również utrudnia pozyskania nowego udziałowca wobec niejasnej sytuacji tak ważnego strategicznie aktywa, jak projekt FTTH.
wsp. Łukasz Dec