BT może nie zdążyć wymienić sprzętu Huawei w swej sieci rdzeniowej przed 31 grudnia 2023 r. Operatorowi grozi za to wysoka kara.
Zgodnie z decyzją brytyjskiego rządu z lata 2020 r. sprzęt Huawei ze względów bezpieczeństwa ma zniknąć z brytyjskich sieci do 2027 r. Wcześniej zrealizowane mają być kamienie milowe w postaci zmniejszenia udziału sprzętu chińskiego dostawcy w sieci radiowej i wyeliminowaniu go z siei rdzeniowej. W przypadku sieci rdzeniowej BT termin upływa z końcem tego roku. Brytyjska grupa w styczniu br. zyskała 11-miesięcznej prolongatę pierwotnego terminu. Opóźnienie miało pozwolić na uniknięcie kłopotów z siecią 5G EE, mobilnego operatora z grupy BT.
Według brytyjskich mediów, BT może nie ukończyć w terminie przełączania wszystkich klientów z działających w sieci rdzeniowej rozwiązań Huawei na platformę dostarczona przez Ericssona. Sama firma twierdzi, że jest bliska zakończenia procesu w terminie. Zwraca też uwagę, że na czas – czyli do lipca br. – zmniejszyła do nie więcej niż 35 proc. udział Huawei w sieci radiowej EE.
Za każdy dzień opóźnienia BT grozi kara w wysokości 100 tys. funtów. W skrajnym przypadku, łączna wysokość kary może dojść do 10 proc. rocznych przychodów, czyli do ponad 2 mld funtów.