Bundesnetzagentur für Elektrizität, Gas, Telekommunikation, Post und Eisenbahnen (BNetzA), niemiecki regulator zajmujący się także rynkiem telekomunikacyjnym zakazał Deutsche Telekom i Vodafone Deutschland oferowania taryf, w których dostęp do części treści nie jest wliczany do wykupionego pakietu danych.
BNetzA poinformował, że od 1 lipca 2022 r. operatorzy nie mogą oferować taryfy „StreamOn” i „Vodafone Pass”, zaś tym klientom, którzy z nich korzystają muszą je wyłączyć do końca marca 2023 r. Regulator swą decyzje uzasadnia tym, że te plany naruszają zasadę neutralności sieci, bo umożliwiają nierówne traktowanie ruchu związanego z transmisją danych. Klaus Müller, prezes Bundesnetzagentur oczekuje, że zamiast zero rating operatorzy wprowadzą taryfy z większymi pakietami danych lub z tańszymi ryczałtowymi stawkami.
Decyzja BNetza to konsekwencja orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) z 2 września 2021 r. ETS orzekł, że obie taryfy są niezgodne z zasadą równego traktowania ruchu danych. Według Trybunału, zasada równego traktowania ruchu oznacza, że nie można różnicować ruchu ani pod względem technicznym, ani taryfowym. W ocenie ETS taryfy zero rating nierówno traktują ruch danych, nie wliczając niektórych usług i aplikacji do danych objętych taryfą, a tym samym pozwalając na nieograniczone korzystanie z nich, w przeciwieństwie do wszystkich innych usług i aplikacji.
Sprawa niemieckich taryf trafiła do ETS po tym, jak w 2018 r. BNetzA uznał – na podstawie unijnych przepisów o neutralności sieci obowiązujących od 2015 r. – że operatorzy nie powinni ograniczać niektórym klientom przepływności transferu danych oraz – w przypadku zero-rating – powinni w roamingu stosować te same zasady, co w kraju. Wówczas regulator nie wydał zakazu oferowania takich taryf. Nakazał dostosowanie ofert do obowiązujących przepisów.