Zmiany w regulacjach i zwiększona konkurencja nadal napędzają ogromny wzrost roamingu LTE na całym świecie, wynika z danych zebranych przez BICS. Ruch roamingowy 4G/LTE w globalnej sieci BICS wzrósł o ponad 95 proc. w 2018 r. - był niemal dwukrotnie większy niż w 2017 r.
Głównym katalizatorem wciąż pozostaje rozporządzenie Unii Europejskiej, które zakazało operatorom europejskim pobierania wysokich opłaty za roaming.
— Europejscy abonenci cieszą się z możliwości „Roam Like at Home " i poszukują wysokiej jakości, przystępnych cenowo usług roamingowych, niezależnie od tego, gdzie podróżują. To zmusza operatorów w innych regionach spoza UE do dopasowania się do oferty europejskiej, łącząc się, aby zaoferować bardziej opłacalne pakiety dla subskrybentów, przy jednoczesnej optymalizacji przepływu ruchu – powiedział Mikaël Schachne, wiceprezes ds. rozwiązań mobilnych w BICS.
Kolejny ważny powód, który zmusza operatorów do modyfikacji modeli roamingowych jest rosnąca popularność funkcji dual-SIM w smartfonach, którą wykorzystują użytkownicy kupując lokalne karty SIM podczas podróży i całkowicie omijają roaming. Ponadto, cały czas poprawia się jakość publicznych sieci WiFi, i przy zbyt drogi roamingu większość ludzi po prostu go nie używa.
BICS w tym roku prognozuje globalny wzrost roamingu 4G o około połowę w stosunku do 2018 r. Ważnym czynnikiem będzie obsługa aplikacji IoT poprzez sieci komórkowe, dla których globalny roaming jest kluczową cechą, a miliardy kart eSIM powinny trafić na rynek w najbliższej przyszłości.