Institut belge des services postaux et des télécommunications (BIPT), belgijski regulator telekomunikacyjny proponuje doraźne rozwiązanie, które powoli wydłużyć o sześć miesięcy obowiązywanie dotychczas wydanych rezerwacji w pasmach 900 MHz, 1800 MHz i 2100 MHz oraz rozpocząć świadczenie usług 5G bez konieczności przeprowadzania aukcji pasma 3,5 GHz.
BIPT proponuje rozwiązania doraźne, bo obawia się, że polityczne zawirowania w kraju – poprzedni rząd federalny upadł w maju 2018 r., od wyborów w grudniu 2018 w Belgii nie udało się stworzyć stabilnego większościowego rządu federalnego – odbiją się na działaniu sieci mobilnych. Obowiązujące rezerwacje na pasma 900 MHz, 1800 MHz i 2100 MHz wygasają co prawda dopiero w marcu 2021 r., ale istnieje – wynikające z systemu prawnego – ryzyko, że nawet po utworzeniu rządu niezbędne prace legislacyjne zajmą wiele miesięcy.
Nie inaczej jest w przypadku aukcji pasma 3,5 GHz. Co prawda prace zostały zaczęte w 2018 r., ale – ze względu na upadek poprzedniego rządu – do tej pory nie zostały ukończone. Tymczasem unijne prawo wymaga, by w tym roku zostało rozdysponowane pasmo 700 MHz i 3,5 GHz oraz, by ruszyły sieci 5G.
Stad pomysł zdobycia czasu. BIPT proponuje, by wydłużyć o sześć miesięcy rezerwacje na pasma 2G i 3G oraz wydać tymczasowe rezerwacje na część pasma 5G. W przypadku pasm 900 MHz, 1800 MHz i 2100 MHz decyzję powinni podjąć urzędujący ministrowie, zaś o tymczasowych rezerwacjach może zdecydować regulator na mocy obowiązującego prawa.