mBank i Santander Bank złożyły wnioski o ogłoszenie upadłości Małopolskiej Sieci Szerokopasmowej – operator regionalnej sieci szerokopasmowej – poinformował jej właściciel – giełdowy Hyperion. Oba banki od lat prowadzą niezbyt skuteczną windykację całej Grupy MNI, z którą był lub jest powiązany zarówno Hyperion, jak i MSS.
MSS przystąpiła do umów kredytowych Hyperiona, odpowiadając za nie do kwoty 4 mln zł – po równo wobec każdego z dłużników. Całkowite zadłużenie grupy wobec banków wynosi 33 mln zł (jak podaje Hyperion dzisiaj) lub 36 mln zł (jak podawał w ubiegłym roku).
– Dotychczasowa windykacja prowadzona od 3 lat przyniosła bankom kwotę około 140 tys. na 33 mln długu – podaje Hyperion w komunikacie.
Te zaległości w regulowaniu zobowiązań nie przeszkodziły spółce złożyć zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli obu banków oraz dawny zarząd MSS, przy okazji przystąpienia spółki do umów kredytowych Hyperiona. Warunki tego przystąpienia, zdaniem aktualnego zarządu spółki (prezesem jest dzisiaj Andrzej Piechocki), musiały spowodować upadłość i MSS, i Hyperiona a zatem stanowiły działania na niekorzyść innych wierzycieli spółki.
Jest wątpliwe, aby majątek MSS wystarczał na pokrycie roszczeń wierzycieli, a więc wniosek o upadłość może zakończy się umorzenie podobnie, jak to było w przypadku Hyperiona.
Od 2-3 lat cała grupa spółek powiązanych z MNI wygasza swoją działalność telekomunikacyjną. Dzisiaj Hyperion poinformował również o uchwale walnego zgromadzenia akcjonariuszy, którzy zdecydowali o likwidacji spółki.