Potrzeba elastyczności, bezpieczeństwa oraz skalowalności skłania polskie banki do zwrócenia uwagi na chmurę obliczeniową. W ubiegłym roku Związek Banków Polskich przeprowadził eksperyment „Tezeusz”, który miał sprawdzić adekwatność rozwiązań chmurowych do potrzeb sektora finansowego. Badanie pokazało, że taki zabieg jest nie tylko możliwy, ale i korzystny finansowo oraz bezpieczny.
Coraz bardziej przychylnym okiem na chmurę zaczyna patrzeć także Komisja Nadzoru Finansowego, która w październiku 2017 r. wydała tzw. komunikat chmurowy, czyli wytyczne KNF dotyczące przetwarzania informacji prawnie chronionych w chmurze publicznej i hybrydowej.
Szacuje się, że w 2019 r. banki na całym świecie zainwestują ponad 20 mld dolarów w rozwiązania chmurowe. Wdrażanie systemów IT opartych na chmurze może pomóc sektorowi finansowemu w rozwiązywaniu wielu problemów, takich jak: rosnące koszty obsługi IT, presja konkurencyjna ze strony fintechów czy zagrożenia w obszarze cyberbezpieczeństwa. Zanim jednak banki stawią czoła takim wyzwaniom, będą musiały poradzić sobie zarówno z brakiem zaufania do nowych technologii, jak i ograniczeniami legislacyjnymi - uważa Marcin Zmaczyński, Head of Marketing CEE Aruba CLoud.
Według NBP, w 2019 r. ilość pieniędzy w obiegu bezgotówkowym przekroczy wartość transakcji gotówkowych. Dlatego 94 proc. bankowców jako główne zagrożenie wskazuje włamania na rachunek klienta.
— Budowanie od podstaw infrastruktury, która zapewni gwarancję blisko stuprocentowego bezpieczeństwa wiąże się z gigantycznymi nakładami finansowymi. Chmura gwarantuje najwyższy stopień bezpieczeństwa przy ułamku kosztów budowania infrastruktury w modelu in-house. Chmura pozwoli bankom na stworzenie platform, dzięki którym niskim kosztem programiści będą mogli tworzyć rozwiązania oparte na danych banku, a które zwiększą rentowność jego produktów - przekonuje Marcin Zmaczyński.