Polkomtel opublikował dzisiaj apel do Prezydenta RP w sprawie planowanej przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nowelizacji rozporządzenia aukcyjnego. W apelu tym zakwestionowana została konstytucyjność planowanej przez MAiC normy. Apel podpisali przedstawiciele Polkomtela i P4. Nie ma jednak nadziei, aby stał się on podstawą do zablokowania rozporządzenia w drodze ściśle prawnej interwencji. Może co najwyżej zdynamizować polityczną debatę wokół rozporządzenia.
Prezydent RP ma prawo skierowania przed Trybunał Konstytucyjny tylko przedstawionych mu do podpisu przez Parlament ustaw. W każdym innym trybie norma prawna może być skierowana do kontroli przez Trybunał dopiero po jej wejściu w życie. Choć więc w piśmie do Prezydenta sygnatariusze wzywają do działania wszelkie inne ciała władne do inicjatywy przed Trybunałem, to mogą one zadziałać dopiero po przyjęciu rozporządzenia aukcyjnego przez Radę Ministrów.
Inicjatywa operatorów może mieć zatem znaczenie już w poaukcyjnej batalii o jej unieważnienie, która to batalia jest w zasadzie pewna. Wydaje się, że nie będą mieli kłopotu z zainteresowaniem sprawą tych organów państwa, które mogą skierować rozporządzenie do badania przez Trybunał Konstytucyjny. Jak wyjaśnia sam Trybunał prawo takie
Wysoko notowane w przedwyborczych sondażach Prawo i Sprawiedliwość dzisiaj intensywnie pracuje nad storpedowaniem projektu rozporządzenia.