Dwaj duzi akcjonariuszy Ericssona domagają się zamiany na stanowisku prezesa spółki – twierdzi szwedzki dziennik „Danens Industri” powołując się na nieoficjalne źródła.
Żądanie zmiany prezesa, która miałaby nastąpić gdy tylko uda się znaleźć właściwego następcę, to efekt słabych wyników czołowego producenta sprzętu do budowy sieci komórkowych. Konsekwencją zmniejszających się przychodów i zysków koncernu są z jednej strony stale rozszerzane plany oszczędnościowe prowadzące m.in. do zmniejszania zatrudnienia, a z drugiej spadek cen akcji firmy (od początku roku kurs zjechał o ponad 25 proc.).
Zmiany na stanowisku prezesa chcą: Investor (spółka kontrolowana przez rodzinę Wallenbergów) oraz Industrivarden – najwięksi akcjonariusze spółki, którzy w sumie kontrolują 37 proc. akcji.
Mają oni świadomość, że znalezienie następcy urzędującego od 2010 r. na stanowisku prezesa Hansa Vestberga może nie być łatwe. Nie ma bowiem odpowiednich kandydatów wewnątrz spółki, zaś pozyskanie prezesa z rynku może nie być proste ze względu na kłopoty firmy.