Polska znów spadła w światowym rankingu średniej przepływności stacjonarnych łączy szerokopasmowych. Według raportu Akamai „State of the Internet” w I kwartale 2017 r. zajmowaliśmy 41 pozycję. Dwa oczka niżej, niż w IV kwartale 2016 r.
Według Akamai średnia prędkość łączy w Polsce w I kwartale br. wynosiła 12,6 Mb/s i była o 2,1 proc. wyższa niż kwartał wcześniej, ale o 1,1 proc. niższa niż w pierwszych trzech miesiącach 2016 r. Na świecie średnia prędkość łączy wynosiła 7,2 Mb/s i była o 2,3 proc. wyższa niż w ostatnich trzech miesiącach 2016 r.
88 proc. łączy w Polsce w I kwartale 2017 r. miało przepływność powyżej 4 Mb/s, co dawało nam 43 pozycję na świecie. Kwartał wcześniej takie prędkości miało 87 proc. łączy co dawało nam 41 pozycję.
W rankingu łączy o przepływności ponad 10 Mb/s w I kwartale zajęliśmy 42 pozycję na świecie z odsetkiem na poziomie 42 proc. Był on taki sam jak w ostatnim kwartale 2016 r., ale w rankingu straciliśmy cztery oczka. Także w przypadku łączy o przepływności powyżej 15 Mb/s odsetek takich łączy w Polsce nie uległ zmianie między IV kwartałem 2016 r. i I kwartałem 2017 r. i wynosił 25 proc. Jak nietrudno się domyśleć, w globalnym rankingu spadliśmy – o dwie pozycje na 37 miejsce.
Średnia prędkość mobilnego internetu w I kwartale 2017 r. w Polsce wynosiła 9,5 Mb/s, co oznacza, że w porównaniu z IV kwartałem ub.r. spadła o 0,5 Mb/s. To kolejny kwartał spadku średniej przepływności łączy mobilnych w naszym kraju. W IV kwartale ub.r. zmniejszyła się ona o 0,3 Mb/s, a w II kwartale ub.r. – według Akamai – średnia prędkość mobilnego internetu wynosiła 11,8 Mb/s.