Mieszkańcy wsi Juszkowo w województwie pomorskim, w powiecie gdańskim byli bardzo zawiedzeni, że Orange w ramach realizacji projektu 1.1 POPC „Gdański i Trójmiejski Orange Światłowód” ominął ich miejscowość.
Sołtys gminy wspomina, że w 2019 r. odbyło się spotkanie z przedstawicielami Orange w Urzędzie Gminy w Pruszczu Gdańskim, ale w pierwszym terminie przedstawiciel operatora przyszedł nieprzygotowany i zaczął opowiadać coś o Pucku, więc spotkanie przełożono. W drugim terminie okazało się, że nie mają planów dla Juszkowa.
Próby interwencji w tej sprawie nic nie dały. Ostatecznie pani sołtys skontaktowała się z lokalnym operatorem, firmą Abaks z miejscowości Skowarcz i tam usłyszała, że firma planuje inwestycję w Juszkowie, ale za dwa lata. I tak rzeczywiście ma się stać. Abaks ogłosił, że rusza w Juszkowie z dużym projektami pokrycia światłowodem około 30 proc. tej miejscowości.
Tymczasem, jak informuje Abaks, konkurencja rozpuszczać ma nieprawdziwe informacje, jakoby firma była w trakcie sprzedaży swojej sieci na rzecz większego operatora i w związku z tym, nie ma sensu podpisywać umów z Abaksem.
– Dementujemy te plotki. Jesteśmy w świetnej formie i pozytywnie nastawieni na inwestycje. Jest to tylko sygnał, że więksi operatorzy po prostu sobie nie radzą. Naszą siłą jest lokalny charakter świadczenia usług i lepsze dopasowanie oferty do potrzeb rynku. Mamy efektywniejszy serwis oraz priorytetową obsługę posprzedażową. Tymczasem, o ile konkurencja ma dobry marketing przedsprzedażowy, to już w trakcie świadczenia usług, absolutnie sobie nie radzi z bieżącymi problemami – uspokaja Abaks.