– W ciągu najbliższych 10 lat na rynku internetu dokonają się takie zmiany, jak przypadku telefonii, gdzie usługi stacjonarne przechodzą do lamusa. Dzięki takim technologiom jak 5G FWA (Fixed Wireless Access) klienci będą przestawiać się na internet mobilny – taką tezę podczas konferencji 5G Territory postawił Ingmars Pūķis, wiceprezes ds. marketingu i rozwoju biznesu litewskiego operatora komórkowego LMT. Podkreślił on, że światłowody będą się mieć świetnie, ale będą wykorzystywane przede wszystkim jako medium transportowe w powstającej infrastrukturze, a ze względu na wygodę klienci w domach będą wybierać łącza mobilne.
Zgodził się z nim John Tully, prezes litewskiego Mikrotika zwracając uwagę, że technologie mobilne ciagle się rozwijają i po 5G wejdzie nowy standard 6G.
Ingmars Pūķis podkreślił, że już dziś na Łotwie ¼ klientów korzystający na co dzień z internetu korzysta z łączy mobilnych.
Na konferencji w Rydze Julien Grivolas z GSA przedstawił też obecny stan wdrożeń FWA na świecie. Wynika z nich, że dziś co najmniej 460 operatorów w 275 krajach/terytoriach inwestuje w tę technologię w oparciu o 4G lub 5G (wchodzą w to pilotaże, testy, wdrożenia, komercyjne świadczenie usług). W tej grupie 436 operatorów w 171 krajach oferuje takie usługi. Liderem takich roszczeń jest Europa, a następnie Bliski Wschód.
Julien Grivolas zwrócił uwagę, że 5G znacznie podnosić standard oferowany usług. Podczas gdy w przypadku 4G FWA statystycznie notowane najwyższe przepływności sięgają 96 Mb/s, to dla 5G FWA jest to już 658 Mb/s, co już może stanowić alternatywę dla światłowodu. Jednak w większości przypadkach operatorzy oferujący usług i FWA wstrzymują się od oferowania określonych przepływności opisując ofertę ogólnie jako zapewniającą prędkości LTE lub 5G. Tylko nieliczni gwarantują minimalne przepływności.