– Wiele wymagań technicznych dotyczących 5G już obecnie jest częścią sieciowych innowacji wykorzystywanych przez operatorów – zaznaczają autorzy raportu GSMA. Na przykład technologie, takie jak wirtualizacja funkcji sieciowych NFV(ang. Network Functions Virtualisation), sieci definiowane programowo SDN (ang. Software-Defined Networks), sieci heterogeniczne (ang. HetNets) oraz sieci małej mocy (ang. Low Power) i o niewielkiej przepustowości (ang. Low Throughput) – wszystkie razem łączą się pod szyldem 5G, pomimo tego, że już są oferowane przez producentów i wdrażane przez operatorów. Według GSMA, w latach 2014-2020 operatorzy komórkowi zainwestują ok. 1,7 bln USD w infrastrukturę sieciową, z czego większość środków przeznaczą na sieci 4G.
– Aplikacje, których warunkiem działania jest co najmniej jeden z dwóch parametrów technicznych 5G – downlink powyżej 1 Gb/s i opóźnienia poniżej 1ms – można sklasyfikować, jako faktycznie piątej generacji – czytamy we wspomnianym już raporcie. Do aplikacji tych należą: wirtualna rzeczywistość, tzw. rozszerzona rzeczywistość (ang. augmented reality), immersyjne i dotykowe korzystanie z internetu używane w świecie gier, elektroniczna galanteria (ang. wearables) oraz usługi zdrowotne. Aplikacje 5G pojawiają się również w samoprowadzących i podłączonych do sieci samochodach, biurach korzystających z bezprzewodowych "chmur", czy podczas wieloosobowych wideokonferencji.
5G, czyli "made in Wrocław"
– Systemy mobilne 5. generacji, to nie nowy typ sieci, lecz heterogeniczne środowisko obejmujące przyszłe oraz już funkcjonujące i wciąż doskonalone systemy komórkowe różnych generacji – podkreśla Bartosz Ciepluch, dyrektor Europejskiego Centrum Oprogramowania i Inżynierii Nokii we Wrocławiu.
– Integracja różnych technologii dostępowych, obsługa rosnącej liczby urządzeń mobilnych i nowych aplikacji, a także konieczność uporania się z zalewem danych – stanowią główne wyzwania stojące przed systemami 5G. Poprawa przepustowości i redukcja opóźnień w transmisji danych również wymagają nowych rozwiązań. Warto jednocześnie pamiętać, że łączność w przyszłości, to nie tylko komunikacja (ludzi i maszyn), ale także kontrola w zakresie automatyzacji przemysłu, ruchu drogowego oraz innych dziedzinach – podkreśla dyrektor wrocławskiego ośrodka Nokii, gdzie prowadzone są prace nad technologiami systemów mobilnych piątej generacji.
We współpracy z klientami we wrocławskich laboratoriach są testowane i tworzone przyszłe standardy dla sieci 5G. Do bieżących zadań wrocławskiej placówki związanych z 5G należy m.in. definiowanie scenariuszy rozwoju i wymagań dla nowych technologii, badania nad wdrażaniem 5G oraz prowadzenie procesów standaryzacyjnych i patentowych.
5G, czyli europejska inicjatywa
W lipcu br. ogłoszono powstanie konsorcjum 5GPPP (ang. 5G Infrastructure Public Private Partnership),które ma zająć siętworzeniem nowej architektury dla sieci 5G w ramach projektu o nazwie NORMA (ang. Novel Radio Multiservice Adaptive Network Architecture). Ponieważ 5GPPP, to głównie europejska inicjatywa, wśród kluczowych graczy znajdują się przede wszystkim europejskie firmy: Nokia, Alcatel-Lucent, Deutsche Telekom, Orange, Telefónica, Real Wireless i londyński Kings College. Wedle przyjętych przez konsorcjum założeń do końca 2017 r. zostanie przygotowana i przedstawiona propozycja architektury sieci komórkowej 5G (od sieci do brzegu). Ma ona uwzględniać prognozowane zapotrzebowanie na zwiększoną przepustowość, ograniczanie opóźnień, obsługę aplikacji IoT itp. Nowa architektura ma także zapewniać wsparcie dla innych rozwiązań technologicznych, takich jak sieci heterogeniczne, samoorganizująca się sieć SON (ang. Self Organizing Networks – jeden z elementów LTE), wirtualizacja i transmisja dwukierunkowa (full duplex). Elastyczność architektury, to jedno z kluczowych założeń przy jej tworzeniu.