Operator zadecydował o kolejnej w ciągu 12 miesięcy redukcji zatrudnienia. Po zwolnieniach z II kwartału 2015 r. teraz spółkę planuje obcięcie około 500 etatów.
– W najbliższym czasie wdrożymy program dobrowolnych odejść oraz, jeżeli będzie to konieczne, proces zwolnień grupowych. Proces rozpocznie się w połowie marca i obejmie ok 10 proc. kosztów zatrudnienia – informuje T-Mobile.
Skala i warunki zwolnień grupowych będzie uzależniona od wyniku programu dobrowolnych odejść (pierwszy taki program w T-Mobile). Ten z kolei zależeć będzie od wysokości odpraw oraz od specyfiki i struktury rezygnacji, które nie mogę zagrozić działaniu spółki (udział w PDO będzie zależał od zgody zwierzchnika). Zarząd T-Mobile negocjuje z przedstawicielami pracowników warunki redukcji zatrudnienia.
– Jednym z kluczowych elementów nowej strategii T-Mobile Polska na lata 2016-2020 jest zmiana sposobu funkcjonowania samej spółki. Chcemy, by T-Mobile było firmą działającą w sposób efektywny, dynamicznie reagującą na szybko zmieniające się potrzeby rynku. Oznacza to również zmiany strukturalne i co się z tym wiąże – personalne – uzasadnia swój krok spółka.
Można dodać, że Polska Telefonia Cyfrowa/T-Mobile zawsze miało wyższe zatrudnienie, niż pozostali operatorzy komórkowi na polskim rynku. Dzisiaj jest to 4 350 osób. Spółka podejmuje różne procesy optymalizacyjne, przez które pozostali gracze na rynku już przeszli.
W ubiegłym roku w spółce zredukowano ponad 400 etatów.