Z kolei w ofercie sieci Otvarta pojawiły się bezterminowe abonamenty za 29,99 zł i 49,99 zł, zaś z uwzględnianego przez nas do tej pory abonamentu operatora za 28,99 zł wypadły nielimitowane MMS, zatem i abonament wypadł z naszego zestawienia.
Spośród MNO w grudniu 2021 r. najwyższą średnią cenę abonamentów no-limit w ofercie podstawowej miał T-Mobile, a najniższą Play. Obaj operatorzy, a także Orange, transmisję danych w technologii 5G nadal traktują jako ofertę premium. Z tej trójki wejście w świat 5G najdrożej wycenia T-Mobile (65 zł). Orange i P4 próg ustaliły na 60 zł. Polkomtel nie widzi przeszkód, by 5G oferować we wszystkich taryfach głównej marki.
Średnia cena usług mobilnych wzrosła w ciągu roku z uwagi na stawki ofert ze średniej i wyższej półki. Najdroższe taryfy drożały z 75 zł na 85 zł lub z 55 zł na 75 zł. Na wzrost średniej cen wpływ miało również upowszechnienie droższych taryf 5G. Średnia cena najtańszych ofert abonamentowych tymczasem w grudniu wynosiła 29,57 zł i była o 3,7 proc. niższa niż we wrześniu i o 4,3 proc. niższa niż rok wcześniej.
Ofert poniżej 30 zł miesięcznie nadal należy dzisiaj szukać albo u MVNO, albo w submarkach MNO (i to nie wszystkich).
Wyliczeń dokonaliśmy na podstawie ofert dla nowych klientów indywidualnych (którzy chcą mieć nowy numer telefonu) w cennikach i regulaminach operatorów dostępnych w trzeciej dekadzie grudnia na stronach internetowych. Ten warunek wyeliminował m.in. ofertę abonamentową Multimediów, która na stronie internetowej nie zawierała aktualnego regulaminu oferowanych promocji. Podobnie nie mogliśmy uwzględnić ofert abonamentowych niektórych mniejszych MVNO dostępnych tylko dla klientów przenoszących numer. Do wyliczenia średnich nie uwzględniliśmy tych ofert operatorów kablowych, z regulaminu których – jak w przypadku Inea, czy UPC – jasno wynika, że są oferowane tylko klientom CATV.
W wyliczeniach uwzględnialiśmy zniżki za zgody na e-fakturę oraz zgody marketingowe. Pominęliśmy natomiast wszelkie promocje typu „przez pierwszych n miesięcy za 1 zł”, a także zniżki związane z zakupem wielu kart, czyli tzw. ofert rodzinnych. Nie wliczaliśmy też opłat za uruchomienie usług. W sytuacji, gdy operator oferuje – jak Lajt Mobile – zniżkę za nieużywanie SIM w euroroamingu przyjęliśmy cenę bez tej zniżki. W naszym zestawieniu uwzględnione są cenniki czterech MNO oraz – osobno – ich submarek, abonamenty dostępne za pomocą aplikacji, a także oferty kilku MVNO.