- O 400 proc. wzrosła liczba gniazd abonenckich w sieci SSH w ciągu kilku miesięcy od podpisania umowy inwestycyjnej z grupą 3S [marka handlowa TKP S.A. - przypis Telepolis.pl] - powiedział współwłaściciel SSH Tomasz Brol poczas konferencji iNET Meeting w Wiśle.
Pozyskane od inwestora środki SSH przeznaczyło po prostu na akwizycję mniejszych sieci. Za pośrednictwem SSH grupa 3S zainwestowała m.in. w sieć Kaemnet z Puław. Za pośrednictwem spółek zależnych grupa 3S dysponuje dzisiaj kilkutysięczną bazą abonentów detalicznych i planuje szybko ją zwiększyć.
SSH i 3S nie podają wartości transakcji, ani szczegółów struktury udziałowej. 3S jednak strategicznie obejmuje większościowy pakiet i kontrolę nad spółką. W przypadku SSH Tomasz Brol pozostanie prezesem zarządu firmy.
- Tak to powinno wyglądać. Chcemy kupować wiedzę i kompetencje założycieli małych telekomów oraz motywować do dalszego rozwoju firm, które w części wciąż do nich należą - mówił Wojciech Apel, wiceprezes i udziałowiec 3S.
Nierozstrzygnięta jest jeszcze kwestia średnioterminowej perspektywy dla mniejszościowych udziałowców małych spółek. 3S rozważa debiut giełdowy i w takim przypadku mniejszościowe udziały mogłyby być konwertowane na publicznie notowane walory 3S. W takiej sytuacji debiutowi 3S mogłoby towarzyszyć konsolidacja kontrolowanych spółek, a zatem umacnianie pozycji 3S oraz rozwadnianie udziałów mniejszych partnerów.