Pod koniec września (29. lub 30.) Centrum Projektów Polska Cyfrowa ogłosi 2. konkurs na budowę sieci w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Jak wiadomo, osią tego konkursu ma być program podłączenie do szerokopasmowej sieci wszystkich szkół w Polsce za czym pójdzie budowa zintegrowanego systemu dostarczania im usług dostępu do internetu przez „specoperatora”.
Ministerstwo Cyfryzacji zidentyfikowało 10,5 tys. lokalizacji, do których trzeba będzie doprowadzić nowoczesną infrastrukturę. Jak wynika z dzisiejszych informacji, dopuszczone będą (nie wiadomo jeszcze na jakich dokładnych zasadach) technologie radiowe.
Do września 2018 r. beneficjenci POPC będą zobowiązani do wybudowania infrastruktury technicznej do szkół i zaoferowania jej na zasadach hurtowych. Z hurtowej oferty skorzysta operator tzw. Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE), którym – wedle zamierzeń resortu – będzie NASK. Operator OSE uzyska środki z budżetu Ministerstwa Edukacji, którymi pokryje zakup usług hurtowych (po regulowanych stawkach) od operatorów infrastruktury. Będzie bezpośrednim dostawcą internetu dla szkół. Przez 2-3 lata (czyli do 2020-2021 r.) usługi te mają być fundowane przez Skarb Państwa, a potem przejść do zadań samorządów gminnych, które będa płaciły operatorowi OSE.
– To zadanie samorządów będzie realizowane na zasadzie dobrowolności, ale nie wyobrażamy sobie, że po trzech latach gminy nie zdecydują się na podtrzymanie ciągłości tych usług, które przecież mają wysoki walor społeczny – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Piotr Woźny, wiceminister cyfryzacji.
NASK będzie operowała nie tylko na sieci wybudowanej w ramach POPC. Trzech operatorów telekomunikacyjnych: Orange, Netia oraz Inea zadeklarowały podłączenie do nowej sieci telekomunikacyjnej 5,7 tys. szkół (lokalizacji) w ramach własnych inwestycji. Od nich NASK również będzie musiała kupić usługi na potrzeby OSE (niewykluczone, że znajdzie konkurencyjnych dostawców infrastruktury). Tutaj nie ma mowy o regulowanych stawkach na usługi hurtowe.
Ostatnia grupa, to ok. 3,3 tys. lokalizacji szkolnych, które już dzisiaj dysponują dostępem 100 Mb/s + i nie będą objęte nowymi inwestycjami: ani publicznymi, ani prywatnymi. NASK także będzie musiała do nich dotrzeć, jeżeli OSE ma objąć wszystkie placówki szkolne w kraju.
