– Operatorzy, którzy będą budować sieci z dofinansowaniem zdobytym w 2. konkursie 1.1 POPC do realizacji projektów będą potrzebowali dziesiątków tysięcy słupów energetycznych, na których będą podwieszać światłowody. Dlatego tak paląca kwestią jest uregulowanie relacji na linii energetyka – telekomunikacja – mówiła Luiza Czyż-Trzcianowska, dyrektor Departamentu Rynku Hurtowego w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej podczas XXI Konferencji KIKE.
To m.in. dlatego UKE zaangażował się w tworzenie projektu ramowej umowy energetyki z telekomami wraz z ramowymi warunkami technicznymi udostępnienia linii elektroenergetycznych do podwieszenia linii telekomunikacyjnych.
Jak poinformowała Luiza Czyż-Trzcianowska, obecnie operatorzy w Polsce wykorzystują około 140 tys. słupów energetycznych. Liderami w udostępnianiu są Tauron, PGE i Enion. Do UKE trafiło około 800 umów między operatorami a zakładami energetycznym regulujące te kwestie.
– W przeszłości były to umowy bardzo szczegółowe, np. dokładnie określając liczbę i lokalizacje słupów, które miał wykorzystywać operator. Teraz coraz częściej są to umowy ramowe – mówiła Luiza Czyż-Trzcianowska.
Jednym z punktów spornych w relacjach między telekomami a zakładami energetycznymi jest cena za udostępnienie słupa. Dziś stawki wahają się od 2 zł do 15 zł. Postulatem branży telekomunikacyjnej jest ustaleni ceny na poziomie około 3 zł.