Trwają zwolnienia w TK Telekom, infrastrukturalnym operatorze telekomunikacyjnym, który Polskie Koleje Państwowe sprzedały giełdowej Netii – pisze Rzeczpospolita.
Związki zawodowe działające w sprywatyzowanej firmie starają się zapobiec redukcji miejsc pracy, ale szans, że przekonają nowego właściciela do zmiany podejścia, raczej nie mają.
Właśnie słabnącymi wynikami zarząd TK Telekom usprawiedliwia konieczność cięć etatów. W TK Telekom, po zmianach właścicielskich, pracę może stracić około 30 proc. osób. Część dostała już wypowiedzenia, część jest w trakcie. Związki zawodowe napisały list do przewodniczącego rady nadzorczej Netii Zbigniewa Jakubasa. Biznesmen odesłał pracowników do zarządu TK Telekom.
W TK Telekom przed prywatyzacją wynegocjowany został pakt gwarancji pracowniczych. Obejmuje 315 osób, czyli nie wszystkich zatrudnionych, których jest w sumie około 390. W razie zwolnień przysługuje im od 6- do 18-krotności miesięcznego wynagrodzenia. Kryterium stanowi staż pracy. Nowy właściciel respektuje pakt, ale związkowcy chcieliby zachować miejsca pracy. Argumentują ,że obiecywano im, że spółka będzie działała w branży i będzie się rozwijać.
Więcej w: Netia tnie etaty w TK Telekom (dostęp płatny)