Największy dostawca telefonii dla firm i gospodarstw domowych walczy o przychody z usług dla hurtowych partnerów - czytamy w Rzeczpospolitej.
O 15 proc., do 205 mln zł, spadły kwartalne przychody Orange Polska z usług hurtowych świadczonych innym operatorom. W tej sumie, odpowiadającej za około 7 proc. łącznych kwartalnych przychodów telekomu, mieszczą się także usługi pozwalające innym operatorom telekomunikacyjnym nieposiadającym własnej infrastruktury na podłączenie telefonu stacjonarnego i dostępu do internetu zdobytym klientom detalicznym: firmom i osobom indywidualnym.
Tymczasem Orange zapewnia, że zależy mu na umowach hurtowych z operatorami oraz na tym, aby dzięki wynajmowanym łączom zdobywali oni jak najwięcej klientów.
W przypadku coraz mniej popularnej telefonii stacjonarnej może nie być to proste. Najprawdopodobniej właśnie dlatego od tej części biznesu Orange zaczął działania promocyjne: obniża operatorom alternatywnym stawki, które pobiera za udostępnienie infrastruktury. Telekom podkreśla przy tym, że na obniżki cen za usługę (tzw. WLR) mogą liczyć ci operatorzy, którzy dzięki obniżce ceny detalicznej zatrzymają odchodzących klientów,
Operatorzy alternatywni różnie reagują na propozycję Orange Polska. Optymistycznie o propozycji Orange Polska wypowiadają się przedstawiciele Netii, przez lata najchętniej korzystającej z łączy giganta. Z kolei Telestrada, z oferty Orange nie skorzysta ze względu na zapisy prawne, i trzyma się planu, aby przełączyć abonentów na sieć komórkową.
Więcej w: Orange broni biznesu (dostęp płatny)
Rz: Orange walczy o przychody z hurtu
30 września 2015, 08:42