BEREC, organizacja krajowych organów regulacyjnych, opublikowała dzisiaj wstępną wersję zaleceń odnośnie egzekwowania zasady neutralności sieciowej (publikujemy roboczą wersję dokumentu z błędami redakcyjnymi) wdrożonej w ubiegły roku rozporządzeniem Parlamentu i Rady Unii Europejskiej. Zalecenia te określą nowe obowiązki informacyjne operatorów.
Z treści rozporządzenia o neutralności, a teraz także z treści zaleceń BEREC, wynika, że operatorzy będą musieli udostępniać klientom oraz zawierać w umowach, takie elementy, jak maksymalna, minimalna i typowa szybkość transferu danych w usłudze dostępowej. Szybkość typowa winna być dostępna przez 95 proc. dnia świadczenia usługi. Nie do końca jasne jest, jak wyznaczana powinna być prędkość, poza zaleceniem, że na poziomie protokołu IP i – jak się wydaje – z uwzględnieniem realnej prędkości, jaką uzyskuje na swoim terminalu abonent (a więc z wpływem elementów infrastruktury, którymi nie zarządza ISP).
Operator winien udostępniać także takie informacje, jak opóźnienie, jitter oraz utrata pakietów, wraz z przykładami i objaśnieniami, co to w praktyce oznacza dla komfortu korzystania z usługi. To samo dotyczy stosowanych przez operatora zasad zarządzania ruchem w sieci – jaki jest i jak może wpływać na świadczone klientom usługi („w sposób jasny i przejrzysty”). Przyjęty na rynku system informacji winien być spójny i umożliwiać klientom porównanie jakości usług w różnych sieciach.
Abonent musi mieć możliwość uzyskania rekompensaty za niedotrzymywanie jakości usług (obniżka ceny, wypowiedzenie umowy itp.), jak również zdefiniowany system składania i rozpatrywania reklamacji (to już uwzględniają w Polsce ustawy konsumenckie).
Umowy abonenckie będą dzielone na dwie części, z których pierwsza – ogólna – winna zawierać podstawowe informacje (na podstawie zaleceń BEREC ich zestaw wciąż nie jest jasny), a druga część informacje bardziej szczegółowe.
Odrębne zasady mają obowiązywać dla usług w sieciach mobilnych, których dostawcy winni – na podobnych, jak wyżej zasadach – wyjaśniać abonentom specyfikę usług bezprzewodowych.
Stosunkowo niewiele zaleceń w propozycjach BEREC jest sformułowanych literalnie. Większość po prostu odnosi zapisy rozporządzenia o neutralności sieciowej do przyszłych działań narodowych organów regulacyjnych, na które spadnie realny ciężar wdrożenia nowych zasad do krajowych porządków prawnych.
Zalecenia BEREC odnoszą się także, do innych elementów rozporządzenia o neutralności – pozornie nawet ważniejszych, ale dzisiaj raczej dla rynku abstrakcyjnych, jak zapewnienie równego traktowania ruchu w sieciach pochodzącego od różnych użytkowników końcowych oraz od dostawców aplikacji i usług.
Z tego powodu kwestionuje się zakaz tetheringu (wykorzystywania telefonu komórkowego w roli modemu) oraz usługi zero-rating, czyli niezaliczanie do przysługującego klientowi pakietu danych transmisji danych z wybranych przez operatora usług (np. Facebooka, czy Spotify’a). Te zjawiska mają być jednak znowu przedmiotem analiz lokalnych regulatorów np. jeżeli chodzi o rynkową pozycję stosujących takie praktyki dostawców usług.
Priorytetyzacja ruchu w sieciach ma być dopuszczalna, ale bez nieuzasadnionej degradacji żadnego typu ruchu, od żadnego użytkownika i z żadnej aplikacji.
Dopuszczone mają być tzw. usługi specjalizowane (o parametrach wyższych, niż przeciętne), jeżeli są uzasadnione potrzebami aplikacji, które obsługują. Nie mogą jednak degradować jakości standardowych usługi lub takie usługi zastępować.
Powyższe zalecenia BEREC mogą jeszcze ulegać zmianie w toku dalszych prac. Końcowa redakcja tego dokumentu ma zostać opublikowana w sierpniu.