Używamy coraz większych smartfonów, co istotnie wpływa na typ treści cyfrowych, z jakich korzystamy – wynika z badania „Urządzenia mobilne jako narzędzia konsumpcji treści”, przeprowadzonego przez Pentagon Research i Best Content. Smartfony coraz powszechniej są wykorzystywane do robienia filmów, czy zdjęć oraz oglądania treści wideo.
O ile w marcu 2014 r. dominującą kategorią znajdujących się na polskim rynku smartfonów były urządzenia o przekątnej w wyświetlaczy w granicach 3” – 4”, z udziałem w rynku na poziomie 34,4 proc., o tyle dwa lata później wskaźnik ten spadł aż o 16,1 punktu procentowego – do poziomu 18,3 proc. W tym samym czasie odsetek urządzeń wyposażonych w wyświetlacze o przekątnej w granicach 4,1” – 5” wzrósł o 10,4 punktu procentowego, do poziomu 40,4 proc., czyniąc z nich zdecydowanie najpopularniejszą kategorię smartfonów znajdujących się w kieszeniach Polaków.
Ta zmiana technologiczna pociągnęła za sobą również zauważalne konsekwencje w zakresie sposobów korzystania ze smartfonów. O ile w 2014 r. odsetek użytkowników deklarujących wykorzystywanie ich do oglądania materiałów wideo wyniósł 35,7 proc., o tyle dwa lata później było to już 41,5 proc. (wzrost o 5,8 proc. punktu procentowego, różnica istotna statystycznie). Z dużym prawdopodobieństwem można więc orzec, że jest to konsekwencją faktu, że większe ekrany tych urządzeń oferują wyższy komfort oglądania, a ich użytkownicy coraz chętniej wykonują przy ich użyciu czynności, które do tej pory zarezerwowane były dla komputerów i tabletów, w tym właśnie oglądanie za ich pośrednictwem materiałów wideo.
Jeszcze bardziej imponuje wzrost (o 44 proc.) odsetka respondentów, którzy w analizowanym okresie deklarowali wykonywanie zdjęć oraz nagrywanie krótkich filmów przy użyciu swoich smartfonów. Obecnie do tego celu wykorzystuje urządzenia ponad 67 proc. użytkowników. Rośnie też grupa osób, które przez smartfony korzystają z aplikacji biurowych (15,9 proc.).
Co jednak ciekawe, większe ekrany wcale nie sprzyjają oglądaniu serwisów informacyjnych przez specjalne aplikacje (np. gazeta.pl czy BBC News) – zanotowano spadek o 36,8 proc. i dziś tylko co piąta osoba ze smartfonem wykorzystuje je do tego celu. Z drugiej stromy 13,1 proc.osób zadeklarowało czytanie e-wydań papierowych gazet. Dwa lata temu Pentagon tego aspektu nie badał.
Najpopularniejszą czynnością wykonywaną przez smartfony pozostaje jednak surfowanie po internecie przez mobilną przeglądarkę, co czyni ponad 80 proc. użytkowników.