REKLAMA

Wkurzyć Prezesa UOKiK

Vectra umie wkurzyć Prezesa UOKiK, ale jak się przyjrzeć danym, to wyjdzie, że na rynku telko nie ma na to monopolu.

Trochę przypadkiem rozmawiałem z kimś na temat Vectry i zeszło na trudne relacje operatora z Urzędem Ochrony Konsumentów i Konkurencji. Kiedy więc w tym tygodniu UOKiK grzmotnął mu kolejną karę, to od razu pomyślałem: „O, znowu! O co chodzi z tą Vectrą?”. Jakby ten operator miał jakiś szczególny talent wkurzania urzędu antymonopolowego. Tylko czy rzeczywiście szczególny?

Zacząłem przegląd wstecz listę wszystkich decyzji UOKiK wymierzonych w przedsiębiorców telekomunikacyjnych w obszarze naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Dojechałem do 2010 r. i opadłem z sił. Decyzji naliczyłem jednak na tyle dużo, aby dało się wyciągnąć (publicystyczne) wnioski. Wynika z nich, że Vectra ‒ owszem ‒ „umie we wkurzanie UOKiK”, ale nie ona jedna.

W okresie między styczniem 2010 a grudniem 2025 naliczyłem łącznie 153 decyzje o nałożeniu kar na ‒ uwaga ‒ blisko 70 przedsiębiorców. Nie tylko Vectra umie… (chociaż bez wątpienia jest dobra w te klocki). Przy takiej liczbie ukaranych jasne, że na celowniku UOKiK nie mogli być tylko najwięksi gracze ‒ liczebnie dominują MSP. Znaczna część, to „wyłudzacze umów WLR”, ale poza nimi wiele porządnych lokalnych i regionalnych firm, takich jak: Asta-NET, Leon, @Alfanet, Telestrada, Nplay, czy Gawex. Zazwyczaj każdemu z nich dostawało się tylko raz, ale są i recydywiści. Ze średnio-dużych po dwa razy oberwała Inea oraz Toya.

Firmy MSP dominują, ale jeżeli chodzi o liczbę kar, to ogólnopolscy gracze mają znaczącą przewagę. Na 11 firm, które bym sklasyfikował jako duże, przypada dobrze ponad połowa wszystkich naliczonych przeze mnie decyzji UOKiK. Wyjątkowo skromnie wygląda tu Netia z trzema decyzjami. No, ale przejdźmy do liderów…

W okresie, któremu się przyjrzałem liderów było trzech ‒ naturalnie Orange Polska (razem z PTK Centertel), a obok niego T-Mobile oraz Polkomtel ‒ wszyscy ci przedsiębiorcy „zaliczyli” po 12 decyzji. Tylko nieznacznie ustępował im Play z 11 decyzjami ‒ mimo 10 lat opóźnienia w stosunku do konkurentów, szybko nadrabiał zarówno udziały w rynku, jak i kary od UOKiK. 11 decyzji naliczyłem także dla Vectry, co dało jej miejsce na podium.

‒ Wielki pan płaci tylko wielkie procenty ‒ uzasadniał fenicki bankier swoją ofertę pożyczkową egipskiemu następcy tronu w powieści Bolesława Prusa.

‒ Wielki operator zaliczyć wiele kar od UOKiK ‒ chciałoby się strawestować dzisiaj.

I to nie jest prosty żarcik, bo wielki gracz ma milionowe rzesze klientów, a więc statystycznie większe szanse na błąd w obsłudze, który wygeneruje masę skarg, którymi zainteresuje się UOKiK. I tu dochodzimy do specyfiki Vectry, która ‒ choć duża ‒ w dziedzinie decyzji UOKiK idzie łeb w łeb z graczami historycznie kilkukrotnie większymi. UPC Polska (7 kar) i Multimedia Polska (5 kar) odstają wyraźnie od Vectry w rankingu UOKiK.

Reasumując, telekomunikacja jest pod bacznym nadzorem UOKiK i nie dziwota, że jej prezes to najmniej lubiana postać w branży telko. Bardzo wielu przedsiębiorców ma z nim na pieńku, ale da się obronić tezę, że Vectra idzie „powyżej rynku”. Ciekawe, jak się jej to biznesowo bilansuje? Prezes UOKiK nie lubi Vectry? Czy Vectra nie lubi swoich klientów?

Piątkowe komentarze TELKO.in mają charakter publicystyki – subiektywnych felietonów, stanowiących wyraz osobistych przekonań i opinii autorów. Różnią się pod tym względem od Artykułów oraz Informacji.

Postaw kawę autorowi