Rok 2022 to czas technologii 5G – widać już wyraźne oznaki jej szybszego rozwoju i komercjalizacji – ocenia Jean-Mark Guignier, wiceprezes Zyxel Networks, producenta i dostawcy urządzń i rozwiązań sieciowych
Zwraca on uwagę, że zasięg 5G w Europie szybko się zwiększa.
– Myślę, że w większości krajów obejmie około 90 proc. populacji i 80 proc. obszaru geograficznego w ciągu dwóch lat. Jednak ekosystem 5G wciąż nie jest gotowy, więc na upowszechnienie się technologii w całej Europie trzeba będzie jeszcze poczekać – mówi Jean-Mark Guignier.
Przypomina, że GSMA Intelligence prognozuje, że Europa osiągnie 276 mln połączeń 5G do końca 2025 roku. Będzie to ponad 40 proc. połączeń w regionie, przy czym najwyższe wskaźniki przyswojenia będą miały kraje skandynawskie i zachodnioeuropejskie.
Jean-Mark Guignier zauważa, że rozwój rynku sieci 5G przebiega inaczej w różnych częściach Europy. W niektórych krajach jest kilku dostawców usług i większa konkurencja, co przyspiesza wdrożenia 5G i obniża ceny. Jednak w krajach, w których lokalny dostawca usług jest poniekąd monopolistą, ceny są wyższe, a rozwój wolniejszy. A jego zdaniem akceptacja 5G przez klientów zależy od dostawców usług, m.in. od oferowanej szybkości, miesięcznych limitów na transfer danych oraz stawek. W rezultacie cena sprzętu, takiego jak routery 5G, na tym etapie nie jest istotnym czynnikiem.
– Dla mnie 5G jest pierwszą siecią mobilną, która jest naprawdę ukierunkowana na rynek B2B, zwłaszcza że nadaje się do wielu zastosowań, których nie można w pełni zrealizować za pomocą technologii 4G . Routery 4G pełnią przede wszystkim funkcję łącza zapasowego. Widzimy jednak, że routerów 5G używa się jako podstawowego połączenia z internetem. Mogą one zastąpić powolne przewodowe łącza ADSL i VDSL, ponieważ 5G cechuje się przepustowością, która umożliwia przesyłanie dużej ilości danych w krótkim czasie – wskazuje Jean-Mark Guignier.
Dostrzega on też nasilający się trend integracji z chmurą. Jego zdaniem godna uwagi jest też popandemiczna „nowa normalność“ pracy hybrydowej. Firmy wymagają produktywnej pracy zdalnej, a technologia 5G może zapewnić taki sam poziom usług sieciowych, jak w biurze. Podczas pracy zdalnej oferuje przepustowość wystarczającą do korzystania z biurowej sieci, pobierania dużych plików chmury i prowadzenia nieprzerwanych rozmów wideokonferencyjnych.
– Technologia 5G jest bardzo atrakcyjną propozycją dla firm, ponieważ umożliwia łatwiejsze, szybsze i bardziej ekonomiczne wdrażanie sieci. Pandemia jasno pokazała, jak ważna jest stabilna i elastyczna łączność. Widzimy coraz więcej osób, które nie chcą ani codziennie dojeżdżać do pracy, ani spędzać całego dnia w domu. W rezultacie rośnie popularność współdzielonych biur, a routery 5G sprawdzają się idealnie w takich zastosowaniach, a także w innych rodzajach pracy mobilnej – mówi Jean-Mark Guignier.
Uważa on, że 5G jest też doskonałą alternatywą, jeśli chodzi o zapewnianie dokładnie takiej przepustowości, jakiej potrzebuje użytkownik. Wielu Europejczyków pracuje hybrydowo na terenach wiejskich, gdzie łącza światłowodowe nie są powszechnie dostępne. Dzięki 5G firmy zyskują nową opcję, która jest równie szybka jak światłowód i często tańsza niż konwencjonalne przewodowe łącze szerokopasmowe.
– Mamy klienta z Monako, który sprzedaje routery 5G do jachtów żeglujących po Morzu Śródziemnym. Nasze routery zapewniają teraz znacznie lepszą przepustowość osobom, które pracują lub używają sieci społecznościowych podczas rejsów. To nowe zastosowanie, które pozwala zrezygnować ze znacznie droższych i mniej wydajnych połączeń satelitarnych. Innym klientem jest duży francuski bank, który wykorzystał technologię 5G do stworzenia sieci SD-WAN z lepszymi wskaźnikami SLA. Klient był pod dużym wrażeniem niezawodności usługi 5G, która dotychczas pozwoliła im wdrożyć kilkaset urządzeń 5G – wskazuje wiceprezes Zyxel Networks.