Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję wobec spółki Nowa Telefonia z Warszawy, wobec której prowadził postępowanie w sprawie stosowania przez nią nieuczciwych praktyk, m.in. podszywania się pod innego operatora.
Urząd zobowiązał m.in. operatora do wypłaty 60 zł rekompensaty każdemu klientowi, który od 1 stycznia 2016 r. do 20 sierpnia 2019 r. złożył reklamację do firmy lub skargę np. do UOKiK czy rzecznika konsumentów.
Dodatkowo Nowa Telefonia ma zrobić przegląd reklamacji i skarg z tego okresu oraz rozpatrzyć je pozytywnie, a także umorzyć naliczone lub zwrócić zapłacone kary tym konsumentom, którzy po odrzuceniu lub nierozpatrzeniu reklamacji czy skargi rozwiązali umowy z operatorem. Ma też umożliwić klientom rozwiązanie umowy bez ponoszenia kosztów tym klientom, którzy po odrzuceniu lub nierozpatrzeniu reklamacji czy skargi nadal są abonentami firmy. Wreszcie ma zawiadomić konsumentów listem poleconym o przysługujących im rekompensatach.
Jak podkreśla UOKiK, wprowadzanie konsumentów w błąd to nieuczciwa praktyka rynkowa. Grozi za nią kara do 10 proc. obrotów firmy. UOKiK zrezygnował jednak z jej nałożenia i przyjął zobowiązanie Nowej Telefonii do wyeliminowania skutków swojej praktyki.
– Uznaliśmy, że lepiej będzie, jeśli spółka wynagrodzi straty poszkodowanym. W efekcie jej nieuczciwych działań konsumenci mogli nieświadomie zmienić operatora. Mogło się to dla nich wiązać z wysokimi karami finansowymi za rozwiązanie umowy: z dotychczasową albo nową firmą – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.