UOKiK karze Plusa 20 mln z kary, a ten i tak anuluje niewykorzystane kwoty w pre-paid

Aktualizacja 10.01.2020, godz. 15.45

Polkomtel przedstawił swe stanowisko w sprawie kary nałożonej przez UOKiK:

Na obecnym etapie Polkomtel nie zgadza się z decyzją UOKiK i uważa ją za pozbawioną podstaw prawnych. Na pewno odwołamy się do sądu i do czasu ostatecznego i prawomocnego wyroku, decyzja UOKiK pozostaje nieprawomocna, w związku z czym nie może być podstawą do żądania zwrotu środków.

Obecnie nie ma regulacji, które wyróżniałyby usługi telekomunikacyjne od innych, szeroko stosowanych w polskiej gospodarce usług przedpłaconych (bony, talony, opłaty za parkowanie - np. wykupujemy opłatę za parkowanie z góry na 60 minut i jeśli parkujemy tylko 50 minut, to nie przysługuje nam zwrot opłaty za pozostałe 10 minut itd.).

---

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wrześniu 2016 r.  zaczął sprawdzać, czy operatorzy komórkowi oddają konsumentom niewykorzystane pieniądze, gdy minie ważność konta na kartę. Pod lupę wziął największych operatorów: Orange Polska, P4, Polkomtel oraz T-Mobile Polska. Wątpliwości UOKiK budziło to, że brak kolejnego doładowania telefonu na kartę oznaczał, że przepadają niewykorzystane środki. Teraz wydał pierwszą decyzję w tej sprawie nakładając 20,4 mln zł kary na Polkomtel, operatora sieci Plus.

Urząd nakazał też operatorowi zaniechać tej praktyki i opublikować rozstrzygnięcie urzędu na stronie internetowej operatora.

W trackie postępowania UOKiK m.in ustalił, że firma Polkomtel stosowała i stosuje w regulaminie świadczenia usług telekomunikacyjnych ma kartę postanowienia o treści: „W przypadku niedokonania Zasilenia Konta w terminie 30 dni od dnia upływu Okresu ważności dla Usług wychodzących, Polkomtel anuluje niewykorzystaną wartość konta po upływie tego 30 dniowego terminu”

Tymczasem w takich państwach jak Niemcy, Austria, Węgry, Chorwacja czy Hiszpania zwrot niewykorzystanych środków jest powszechną praktyką. 

UOKiK ocenił, że Polkomtel kształtując warunki umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych w systemie przedpłaconym (pre-paid) w ten sposób, że przewidują one, iż wobec braku kolejnego doładowania przedłużającego ważność konta na wykonywanie i odbieranie połączeń niewykorzystane dotąd środki zgromadzone na kontach konsumentów zostają anulowane, ogranicza prawo konsumentów korzystających z usług pre-paid do zmiany dostawcy usług. Klienci bowiem, dokonując zmiany dostawcy usług (tzn. przenosząc numer) w konsekwencji tracą dotychczas zgromadzone środki.

Według UOKiK tych nagannych praktyk nie tłumaczy, że klient  pre-paid informowany jest przez spółkę SMS-em o upływie okresu ważności konta w zakresie połączeń wychodzących i przychodzących, o blokadzie/anulowaniu środków i o wygaśnięciu konta. 

UOKiK ocenił, że praktyka Polkomtela narusza nie tylko ekonomiczne interesy konsumentów poprzez anulowanie niewykorzystanej wartości konta, co stanowi wymierną materialną stratę, ale również ich pozaekonomiczne interesy w postaci utrudnienia zmiany dostawcy usługi. 

Na wysokość karty wpłynął znaczny zasięg terytorialny stosowanej przez Polkomtel praktyki.  Uwzględniając tę okoliczność urząd podwyższył kwotę bazową kary o 10 proc.. 

UOKiK nie dopatrzył się natomiast w niniejszej sprawie żadnych okoliczności łagodzących, które uzasadniałyby zmniejszenie wysokości nałożonej kary. Polkomtel bowiem nie zaprzestał stosowania nagannej – w ocenie urzędu –  praktyki, mimo deklaracji przedstawienia prezesowi UOKiK propozycji zmian w ofercie pre-paid i w sposobach komunikacji z klientami.

– Uznałem, że Polkomtel naruszył zbiorowe interesy konsumentów, dlatego nałożyłem na przedsiębiorstwo karę ponad 20 mln zł. Liczyliśmy, że operator wystąpi z propozycją wydania decyzji zobowiązującej, pomimo długiego czasu trwania postępowania tak się nie stało. Co więcej – praktyka nadal trwa – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Na rynku usług telekomunikacyjnych panuje duża konkurencja, więc konsument powinien móc swobodnie wybierać najlepsze dla siebie oferty pre-paid. Tak się jednak nie dzieje bowiem konsument jest zmuszony do wykupywania doładowań tylko od jednego operatora z obawy przed utratą zgromadzonych na karcie środków pieniężnych. To operator dysponuje środkami swoich klientów i powinien je zwrócić na wniosek konsumenta automatycznie tak, jak się to odbywa na innych, europejskich rynkach – dodaje prezes UOKiK. 

UOKiK argumentuje, że na gruncie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów zapisy regulaminowe Polkomtela o anulowaniu środków na kontach pre-paid są sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami. Operator w trakcie postępowania przekonywał, że są zgodne z obowiązującym prawem.

Polkomtel zapowiada odwołanie się do sądu od tej decyzji.